Recenzja CMF Phone 2 Pro. Najlepszy smartfon do 1000 zł

CMF Phone 1 okazał się sporym zaskoczeniem oraz jedną z najlepszych propozycji w dolnej półce cenowej. W modelu 2 Pro firma idzie za ciosem, oferując zaskakująco dużo za naprawdę niewielkie pieniądze.

Tradycyjnie urządzenie jest sprzedawane w nietypowym (co akurat typowe dla Nothing) opakowaniu. Wewnątrz nie znajdziemy niestety ładowarki. Jest za to kabelek USB-C – USB-C, szpilka do szufladki na SIM oraz silikonowe etui.

Design i konstrukcja

CMF Phone 2 Pro posiada charakterystyczny, industrialny design z widocznymi śrubami i estetycznym wykończeniem. Obudowa wykonana jest z poliwęglanu i poliuretanu, co zapewnia lekkość (185 g) i smukłość (7,8 mm grubości).

Czytaj dalej poniżej

Recenzja NAS-a Terramaster F8 SSD Plus. Zaskakująco mały i niesamowicie cichy Tomasz Popielarczyk

Bez tego sprzętu nie nazywaj siebie fanem symulatorów lotu! Recenzja Charlie Rudder Pedals Tomasz Popielarczyk

Z przodu znajduje się ekran z centralnie umieszczonym otworem na aparat selfie. Na prawej krawędzi umieszczono przyciski zasilania i autorski guziczek „Essential Key”, natomiast na lewej – dwustopniowy przycisk regulacji głośności. Na dole bez niespodzianek – mamy tu port USB-C, głośnik (mono) oraz szufladkę na kartę SIM i microSD.

1 / 3

Najciekawiej prezentuje się tył smartfona. Poza wspomnianymi już widocznymi śrubami mamy tutaj trzy obiektywy aparatów z diodą doświetlającą. W prawym dolnym rogu znajduje się natomiast zaślepka pozwalająca na montaż dedykowanych akcesoriów – np. uchwytu na smyczkę.

Testowany model ma piękny zielonkawy kolor, który świetnie koresponduje z czernią aparatów i ekranu. W sprzedaży znajdziemy jeszcze biały, pomarańczowy i oczywiście czarny wariant. Urządzenie posiada certyfikat IP54, co oznacza odporność na kurz i zachlapania, ale nie pełną wodoodporność.

Wyświetlacz i bateria

Smartfon wyposażono w 6,77-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 1080 x 2392 pikseli i proporcjach 20:9. Ekran oferuje częstotliwość odświeżania 120 Hz i jasność szczytową do 3000 nitów (peak) co przekłada się na świetną czytelność nawet w jasnym świetle. Co ciekawe, nie zabrakło tutaj wsparcia dla 10-bitowych kolorów i obsługi HDR10+.

Ekran zabezpieczono szkłem Panda Glass, które oczywiście nie umywa się do rozwiązań marki Corning, ale wydaje się w jakimś tam stopniu chronić nas przed zarysowaniami. Przynajmniej mi w czasie testów nie udało się zrobić mu krzywdy.

Pod ekranem ukryto optyczny czytnik linii papilarnych, który doczekał się pewnych usprawnień względem poprzedniej generacji. Do jego działania nie mam najmniejszych zastrzeżeń – jest szybki i responsywny.

Bateria o pojemności 5000 mAh zapewnia długi czas pracy – nawet do 22 godzin odtwarzania wideo na YouTube. W moim przypadku przekładało się to na 2 dni ciągłego użytkowania i to czasem nawet całkiem intensywnego. To świetny wynik jak na smartfona za tysiąc złotych. Smartfon obsługuje (względnie) szybkie ładowanie 33 W, co pozwala na naładowanie urządzenia do około 62% w ciągu 30 minut i do pełna w 1,5 godziny.

Oprogramowanie i wydajność

CMF Phone 2 Pro działa na systemie Nothing OS 3.2 opartym na Androidzie 15. Interfejs od producenta jest minimalistyczny, z monochromatycznymi ikonami i przydatnymi widgetami. Na szczęście nie jesteśmy na niego skazani, bo podczas wstępnej konfiguracji możemy wybrać motyw „czystego Androida”.

Dodano tutaj oczywiście kilka funkcji AI, takich jak "Essential Space". To dobrze znane już z poprzednich smartfonów Nothing rozwiązanie służące do wykonywania zrzutów ekranu z np. notatkami głosowymi. Informacje te są potem wykorzystywane do udzielania nam odpowiedzi na pytania i sprawniejszego wyszukiwania informacji.

Za wydajność odpowiada procesor MediaTek Dimensity 7300 Pro 5G (4 nm), wspierany przez 8 GB RAM i 128/256 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia do 2 TB za pomocą karty microSD. W testach AnTuTu smartfon osiąga wyniki około 688 000 punktów, co przekłada się na płynne działanie w codziennym użytkowaniu.

CMF Phone 2 Pro nie ma też większych problemów z grami. Choć oczywiście w najbardziej wymagające produkcje nie zagramy przy maksymalnych ustawieniach graficznych to większość tytułów działała tutaj bardzo akceptowalnie. Pod tym względem naprawdę temu urządzeniu trudno cokolwiek zarzucić – szczególnie patrząc na nie przez pryzmat ceny.

Z rzeczy istotnych warto też wymienić obecność NFC, którego brakowało w poprzednim modelu. Poza tym smartfon posiada oczywiście WiFi 6, Bluetooth 5.3 oraz wspiera łączność 5G.

Aparat

CMF Phone 2 Pro wyposażono w potrójny aparat tylny:

• Główny: 50 MP (f/1.88, sensor 1/1.57")
• Teleobiektyw: 50 MP (f/1.85, 2x zoom optyczny, 20x zoom cyfrowy)
• Ultraszerokokątny: 8 MP (f/2.2, 119,5° FOV)

Z przodu znajduje się aparat selfie 16 MP (f/2.45).

1 / 21

Na pewno nie poleciłbym CMF Phone’a 2 Pro osobom szukającym urządzenia przede wszystkim do zdjęć. Fotografie mają bardzo niską rozpiętość tonalną, niewielką szczegółowość, przeciętny kontrast i mocno neutralne, często nienasycone kolory. Co gorsza te ostatnie wydają się mocno różnić w zależności od tego, którego obiektywu używamy, więc brakuje tutaj spójności.

Teoretycznie mamy też funkcję rejestrowania wideo 4K@30fps. Niestety brak optycznej stabilizacji obrazu (OIS) sprawia, że nagrania często są mocno niestabilne. A w połączeniu ze wszystkimi przywarami wymienionymi wyżej, cóż… nie powalają.

Z drugiej strony trzeba zwrócić też uwagę, że w tej półce cenowej tak naprawdę ciężko jest znaleźć dobry aparat. Nie jest zatem tak, że CMF Phone 2 Pro na tym gruncie odstaje jakoś mocno od konkurencji. Właściwie oferuje on zbliżone możliwości do większości urządzeń „za tysiaka”.

Podsumowanie

CMF Phone 2 Pro to atrakcyjna propozycja w segmencie budżetowych smartfonów. Oferuje unikalny design, solidną wydajność oraz długi czas pracy na baterii. Najsłabszą stroną tego modelu jest jakość zdjęć, którą być może podciągną trochę aktualizację software’owe.

Nie zmienia to jednak faktu, że w cenie 1000 zł otrzymujemy tutaj naprawdę dużo. Właściwie trudno wskazać drugie urządzenie w tej półce cenowej charakteryzujące się takim poziomem wydajności, ekranem oraz jakością wykonania (o świetnej baterii nie wspominając). Owszem, aparaty trochę odstają od reszty, ale nie tak znowu bardzo, by nie pozwalać mi nazwać CMF Phone’a 2 praktycznie najlepszą opcją w tej półce cenowej.