Pogromca flagowców to smartfon, który w teorii oferuje niemal wszystko to, co najdroższe modele na rynku, w sporo niższej cenie. Na miano to zasłużyły m.in. modele z serii realme GT. W niniejszym materiale sprawdzimy, czym chcą przyciągnąć klientów jej najnowsi przedstawiciele – realme GT 6 i realme GT 6T.
Pogromca flagowców wrócił. realme GT 6 błyszczy nie tylko ekranem
realme GT 6 i GT 6T to powrót wielkiego nieobecnego
Choć seria realme GT zniknęła z Polski na kilka lat, pamiętam ją doskonale. To właśnie do niej należały zdecydowanie najciekawsze smartfony, jakie ten producent prezentował w Polsce. Smartfony, które potrafiły mocno zaskoczyć naprawdę ciekawą specyfikacją i jeszcze mocniej ceną. Pewnego dnia zniknęły jednak z rynku, a realme skupiło się na rywalizacji w niższych segmentach cenowych. To już jednak przeszłość. Smartfony realme GT znów są w Polsce dostępne i znów kuszą stosunkiem ceny do oferowanych możliwości. Patrząc na specyfikację, robią to jeszcze mocniej, niż kiedykolwiek wcześniej.
W naszej redakcji obydwa smartfony obecne są już od blisko dwóch tygodni. Materiał, w którym Krzysztof Rojek przedstawia realme GT 6T możecie zobaczyć w tym miejscu. Z kolei o tym, co warto wiedzieć o nieco droższym z dwójki nowych smartfonów w ofercie tego producenta, opowiadamy poniżej.
Dlaczego to dobrze, że smartfony realme GT znów są dostępne w Polsce? Co sprawia, że warto rozważyć zakup właśnie tych modeli? Zapraszamy na materiał, w którym prezentujemy kilka szczególnie interesujących cech, obok których ciężko przejść obojętnie.
Bogate wnętrze w atrakcyjnym opakowaniu
Jak prezentuje się smartfon realme GT 6, kiedy już wyjmiemy go z opakowania? Bardzo elegancko i to niezależnie od tego, czy spojrzymy na front, czy tył urządzenia. Z przodu największe wrażenie robi wyświetlacz, który szczelnie wypełnia przestrzeń między ramkami. Z tyłu zaś możemy znaleźć charakterystyczną wyspę na aparaty, na której znalazło się miejsce dla trzech przydatnych obiektywów.
Tym, co przyciąga szczególną uwagę w specyfikacji technicznej, są komponenty odpowiedzialne za wydajność. Smartfon realme GT 6 został wyposażony w jeden z najmocniejszych układów SoC dostępnych w portfolio firmy Qualcomm. To procesor, który w syntetycznym teście AnTuTu Bechmark osiągnął wynik przekraczający 1 650 000 punktów. Nie to jest jednak najważniejsze, a to, jak tak wysoka wydajność przekłada się na codzienne użytkowanie smartfona. Decydując się na zakup realme GT 6 żegnamy się z irytującymi opóźnieniami, rwanymi animacjami czy długim oczekiwaniem na załadowanie kolejnych aplikacji. Tu wszystko, od nakładki systemowej po bardzo wymagające gry, działa dokładnie tak, jak sobie tego życzymy.
Na tym jednak atuty rynkowej nowości od realme wcale się nie kończą. Bardzo wydajny układ SoC wspierany jest przez aż 16 GB pamięci operacyjnej, co znacząco usprawnia funkcjonowanie smartfona, zwłaszcza gdy pracujemy z wieloma aplikacjami. O brak miejsca na dane również martwić się nie trzeba. W wersji z 16 GB pamięci RAM otrzymujemy aż 512 GB miejsca na aplikacje, gry i multimedia.
Szybkie ładowanie czy duża pojemność baterii? Z realme GT 6 nie trzeba wybierać
Dzięki najnowszym smartfonom od realme dyskusja o tym, czy ważniejsze jest szybkie ładowanie baterii, czy jej pojemność, przechodzi do historii. Projektując ten telefon, producent nie zakładał żadnych kompromisów między jednym a drugim. Dzięki temu otrzymaliśmy baterię o pojemności aż 5500 mAh, która z pomocą dedykowanej ładowarki ładuje się z mocą 120 W. Jak teoria przekłada się na praktykę? Realme GT 6 oferuje dwa dni typowego użytkowania smartfona. Po podłączeniu ładowarki 50% energii odzyskamy zaledwie w 10 minut. Kolejne 16 minut pod ładowarką zapewni naładowanie do 100%.
W telegraficznym skrócie: realme GT 6 to smartfon, który oferuje dwa pełne dni pracy na baterii. Gdy w tej zabraknie energii, wystarczy zaledwie pół godziny pod ładowarką, by ujrzeć komunikat o zakończonym ładowaniu.
Lubisz robić zdjęcia? Z realme GT 6 nie ograniczy Cię nawet zmrok
Jak wspomnieliśmy wcześniej, na pleckach realme GT 6 znajdziemy zestaw trzech przydatnych aparatów. To właściwy moment, by przyjrzeć im się bliżej. Pierwszy z nich, z którego korzystamy najczęściej, wykorzystuje matrycę Sony LYT-808 o rozdzielczości 50 Megapikseli. Jej rozmiar to aż 1/1,4 cala, co czyni ją największą stosowaną w tym segmencie cenowym smartfonów. Dla uzyskania jeszcze lepszych efektów realme wyposażyło główny aparat w optyczną stabilizację obrazu.
Połączenie dużej matrycy, stabilizacji obrazu i autorskiego oprogramowania wykorzystującego sztuczną inteligencję można docenić zwłaszcza podczas fotografowania w trudnych warunkach oświetleniowych. Pomaga w tym tryb AI Night Vision, dzięki któremu nocne zdjęcia wyglądają tak, jak gdyby zostały wykonane przy pomocy znacznie droższego urządzenia.
Zestaw aparatów uzupełnia ultraszerokokątny, który podobnie jak główny wykorzystuje matrycę Sony. Jej rozdzielczość to 8 Megapikseli. Znalazło się również miejsce dla teleobiektywu z matrycą Samsunga o rozdzielczości 50 Megapikseli.
Coś zepsuło zdjęcie? Z AI Eraser to już nie problem
Skoro już poruszyliśmy temat zdjęć, warto wspomnieć o wyjątkowo interesującej funkcji zaszytej w oprogramowaniu realme GT 6. Mowa tu o AI Eraser, czyli narzędziu, które może uratować zrobione przez nas zdjęcie, nawet jeśli to nie prezentuje się szczególnie korzystnie, bo w kadrze znalazł się jakiś niepożądany obiekt. Jak to działa?
Bardzo prosto, w edytorze zdjęć wystarczy zaznaczyć fragment, w którym znajduje się niepożądany obiekt, a smartfon, dzięki sztucznej inteligencji, poradzi sobie z jego usunięciem. Co z miejscem, w którym dotychczas znajdowało się coś, co przeszkadza? Funkcja AI Eraser zadba o jego wypełnienie w taki sposób, by nowy fragment komponował się z naszą fotografią.
Ekran, na którym ujrzysz wszystko. Nawet na plaży
Współczesny smartfon to urządzenie, w którym komunikacja jest tylko jednym z wielu zastosowań. Równie istotne jest przeglądanie multimediów, w tym materiałów udostępnianych w serwisach społecznościowych. Ekran realme GT 6 ma przekątną 6,78 cala, rozdzielczość 2780 x 1264 pikseli i dynamicznie dostosowywaną częstotliwość odświeżania w zakresie 1 - 120 Hz.
Tym, czym wyróżnia się na tle konkurencji, jest jasność. Wyświetlacz zastosowany w pogromcy flagowców z 2024 roku osiąga szczytową jasność na poziomie 6000 nitów. Oznacza to, że pozostaje czytelny nawet w ostrym słońcu, właśnie takim, jak w letni dzień na plaży.
Cena? Jak na pogromcę flagowców przystało
Przejdźmy do tego, co czyni ze smartfona prawdziwego pogromcę flagowców, czyli ceny. Wiemy już, że realme GT 6 oferuje specyfikację, której nie powstydziłoby się urządzenie z wysokiej półki cenowej. Ile przyjdzie nam zapłacić za niego w sklepie?
Podstawowy wariant z 12 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci na dane użytkownika kosztuje 3199 złotych. Wersja, którą otrzymaliśmy celem przygotowania się do niniejszego materiału, z 16 GB RAM i 512 GB na dane, kosztuje 3499 złotych.
Można taniej? Decydując się na niewielkie ustępstwa, jak najbardziej. W sprzedaży dostępny jest również realme GT 6T, który różni się od GT 6 zastosowanym układem SoC i zestawem aparatów. Procesor w realme GT 6T to układ Qualcomm Snapdragon 7+, a matryca w głównym aparacie ma wielkość 1/1,95 cala. W przeciwieństwie do modelu realme GT 6 6T nie oferuje teleobiektywu. Cena? Dostępny wariant z 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci na dane kosztuje 2699 złotych.
Cashback i fajny prezent dla zdecydowanych
Jako że smartfony realme GT 6 i realme GT 6T dopiero debiutują na polskim rynku, wciąż trwa oferta promocyjna z okazji rozpoczęcia sprzedaży. Ci, którzy zdecydują się na zakup do 3 lipca, otrzymają cashback w wysokości 500 złotych. Na tym jednak nie koniec promocji. Szybki zakup zaprocentuje również prezentem w postaci dedykowanej ładowarki o mocy 120 W.
Jak wracać na rynek, to właśnie tak, jak seria realme GT. Właśnie takich smartfonów, w takiej cenie mocno brakowało.
Materiał powstał we współpracy z firmą realme.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu