Nie tak dawno zaprezentowano odświeżoną wersję komputerka RaspberryPi B+, która wprowadziła szereg przydatnych zmian, pozostawiając cenę urządzenia na tym samym poziomie. Teraz pojawiają się pierwsze informacje o RaspberryPi A+, które ma być mniejszym, bardziej kompaktowym i prostszym rozwiązaniem -...
Nie tak dawno zaprezentowano odświeżoną wersję komputerka RaspberryPi B+, która wprowadziła szereg przydatnych zmian, pozostawiając cenę urządzenia na tym samym poziomie. Teraz pojawiają się pierwsze informacje o RaspberryPi A+, które ma być mniejszym, bardziej kompaktowym i prostszym rozwiązaniem - znajdującym idealne zastosowanie w robotyce. Majsterkowicze powinni czuć się wniebowzięci.
Nowa wersja komputerka RaspberryPi oznaczona jako A+ nie jest rozwinięciem ani tym bardziej następcą modelu B+ zaprezentowanego kilka miesięcy temu. Twórcy idą dwutorowo i A+ ma być tańszą oraz prostszą wersją urządzenia. Już model A reprezentował podobną filozofię, gdyż zrezygnowano w nim z portu Ethernet i zastosowano mniej pamięci RAM. Tym razem ma być podobnie. Nowy mikrokomputer będzie posiadał 40-pinowe złącze GPIO, zaledwie jeden port USB 2.0 oraz slot na karty MicroSD. Pozwoliło to na znaczne zmniejszenie rozmiaru płytki (56 mm długości, 12 mm grubości) i zapotrzebowania na energię (nawet o 45 proc.), dzięki czemu może ona stać się teraz sercem wielu nowych konstrukcji - szczególnie tych bardziej mobilnych. Całość napędza układ BCM2385 ARM11 z 256 MB RAM-u. Całość ma kosztować 20 dolarów.
Finansowany na Kickstarterze Everkey to zupełnie nowe podejście do idei wearables. Twórcy chcą stworzyć opaskę, która będzie nam służyć jako klucz do komputera i pozwoli uwierzytelnić dostęp do różnych usług oraz serwisów. Całość miałaby bazować m.in. na rozszerzeniu dla popularnych przeglądarek, łączyć się z pecetem po Bluetooth 4.0 i działać 30 dni na baterii. Zawarte w pamięci opaski hasła i dane dostępowe mają natomiast być szyfrowane 128-bitowym kluczem AES. Wizualnie urządzenie dość mocno przypomina opaski JawboneUp. Przypadek?
Użytkownicy, którzy wcześniej posiadali iPhone'a, a teraz przeszli na standardowe urządzenie, mogą mieć problemy z otrzymywaniem wiadomości SMS i MMS. Dlatego Apple udostępniło webowy panel, w którym możliwe jest wyrejestrowanie się z usługi iMessage bez konieczności posiadania smartfona. Wszystko, co trzeba zrobić, aby odciąć się od usługi firmy z Cupertino, to wejść na stosowną stronę i wypełnić formularz. Proste, prawda?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
