Microsoft

Psyllosoft - polski startup z szansą na nagrodę w konkursie Microsoftu

Maciej Sikorski
Psyllosoft - polski startup z szansą na nagrodę w konkursie Microsoftu
1

Uścisk ręki prezesa - taka nagroda, ten sposób wyróżnienia, zazwyczaj jest odbierane z przymrużeniem oka, mówi się o nim z przekąsem. Ale w tym przypadku do spawy trzeba podejść całkiem poważnie, bo ów prezes to szef Microsoftu, a spotkać go szansę mają studenci. Czy to gwarancja wielkiej kariery i znalezienia pracy w firmie z Redmond? Nie, ale przeżycie z pewnością ciekawe, niezły zastrzyk doświadczenia. Jest coś jeszcze: dolary, które można zainkasować i wykorzystać do realizacji swoich pomysłów. Umożliwia to Microsoft Imagine Cup 2016 - impreza, w której znajdziemy "naszych".

Psyllosoft to ekipa składająca się ze studentów Politechniki Białostockiej. Tworzą ją Petros Psyllos oraz Krzysztof Bujnarowski, a mentorem jest Jerzy Sienkiewicz. Drużyna bierze udział w Imagine Cup 2016, czyli wielkim konkursie technologicznym dla studentów. Impreza jest promowana jako szansa na niezłą zabawę i dobre pole do współzawodnictwa, ale też jako możliwość realizacji pomysłów biznesowych. Zespoły rywalizują w trzech kategoriach: Games, Innovation, World Citizenship. Nasi pojawili się właśnie w tej trzeciej kategorii, czyli Projektach Społecznych.

MATIA, czyli pomoc dla niewidomych

Z czym Psyllosoft dostał się do finału imprezy i co zaprezentuje za miesiąc w Seattle? Oto krótki opis:

Zwycięski projekt MATIA to wielosensorowy system wizyjny dla osób niewidomych. Podstawą jego działania jest niewielki mobilny moduł wizyjny, który może być przypięty do klatki piersiowej, pasa lub głowy osoby niewidomej. Został on wyposażony w dwie kamery, czujniki ultradźwiękowe i położenia oraz inne sensory, które - za pośrednictwem jednostki centralnej - wysyłają dane do smartfona, z którym system ściśle współpracuje. Przetwarzając dane, smartfon pozwala osobie niewidomej na pełną orientację w otoczeniu (przy pomocy opisu słownego - audiodeskrypcja - i muzycznego - każdy przedmiot wydaje inne dźwięki) i dokładne objaśnienie widzianych przez układ przedmiotów. Scena - zeskanowana przy pomocy dwóch kamer stereo i czujnika ultradźwiękowego – będzie następnie przetwarzana przy użyciu nowoczesnych metod sztucznej inteligencji, między innymi takich jak głębokie sieci neuronowe.

Czytając opis, przypomniałem sobie, że podczas jednej z ostatnich konferencji dla deweloperów, Microsoft chwalił się rozwiązaniami, które mogą ułatwić życie niewidomym - na scenie pojawił się nawet pracownik Microsoftu, który nie widzi, w towarzystwie CEO MS udowadniał, że potrafi sobie radzić, ale nie oznacza to, że jego życie nie może stać się lepsze, łatwiejsze.

Dobrze się zatem dzieje, że ekipa z Politechniki Białostockiej podążą w tym kierunku, szanse na dobry wynik są wyższe. Ale oczekiwania są studzone: zespół wskazuje, że jako jedyny reprezentuje Polskę podczas finałów, że to daleka wyprawa, że projekty z innych krajów (Singapur, Chiny, Niemcy, Ekwador, Meksyk, Nigeria, Tunezja, Tajwan, Cypr, Grecja, Węgry) też często dotykają kwestii medycznych, więc konkurencja będzie spora. Pojawia się także takie "życzenie":

Jedną z ogromnych wartości tego wydarzenia jest to, że będziemy mieli możliwość zaprezentować się przed inwestorami i ludźmi biznesu, więc mamy nadzieję, że kogoś zainteresuje nasz projekt i będziemy mogli go szybciej rozwijać. Zależy nam zwłaszcza na spotkaniu osób zajmujących się sztuczną inteligencją.” – mówi Piotr Psyllos z zespołu PSYLLOSOFT.

Warto podkreślić, że Psyllosoft doczekał się już wyróżnień na scenie międzynarodowej:

Rozwiązanie zdobyło między innymi złote medale na Światowych Targach Wynalazczości w Paryżu, na Międzynarodowych Targach Badań Naukowych i Innowacji w Brukseli, a także nagrodę i medal od francuskiego Ministra Sprawa Społecznych i Zdrowia oraz kolejne złoto na targach Inpex w Stanach Zjednoczonych.

Jest potencjał, jest szczytny cel, jest i motywacja:

Pierwsze miejsce: 50 tysięcy dolarów, które zostaną podzielone równo pomiędzy każdego oficjalnie zarejestrowanego członka zwycięskiego zespołu.
Drugie miejsce: 10 tysięcy dolarów.
Trzecie miejsce: 5000 dolarów.
Trzy drużyny, które zdobędą pierwsze miejsca w każdej z kategorii wezmą udział w finalnej rozgrywce o najwyższe trofeum konkursu – puchar Imagine Cup. Najlepsza drużyna na świecie będzie miała również jako jedyna możliwość udziału w dedykowanej sesji mentoringu z Satyą Nadellą – Prezesem Microsoft Corporation.

Tym razem Psyllosoft, niech inni wezmą przykład

Imagine Cup to niezły sposób, by sprawdzić się w rywalizacji ze studentami z innych państw, by poznać ciekawą kadrę naukową czy menedżerską, by wejść w ten świat i zyskać doświadczenie w poruszaniu się po nim. W końcu, by zdobyć pieniądze, które pozwolą zrealizować przynajmniej część planu. W tym roku pozostaje nam kibicować ekipie z Politechniki Białostockiej, ale w kolejnych edycjach powinny pojawić się inne ekipy z Polski. Dlatego odsyłam zainteresowanych na stronę imaginecup.pl. Oby i w przyszłym roku w finałach nie zabrakło reprezentantów znad Wisły.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

Microsoft