PlayStation

PS5 wciąż trudno kupić, ale skalperzy już obniżają ceny

Kamil Świtalski
PS5 wciąż trudno kupić, ale skalperzy już obniżają ceny
69

Walka o zakup PlayStation 5 w "normalnej" cenie wciąż trwa. Ale rynek jest coraz bardziej nasycony, więc skalperzy muszą już obniżać ceny. Od "złotych czasów" spadły one o około 30%!

Nikomu źle nie życzę, ale skupowanie na potęgę popularnych sprzętów by sprzedawać je dalej... no cóż, nie jest dla mnie czymś, godnym pochwały. I nie ukrywam, że od początku trudno mi było kibicować przedsiębiorczym, którzy na potęgę skupowali wszystkie dostępne na rynku egzemplarze PlayStation 5. Problemy z dostępnością konsoli ciągną się od samego początku i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie coś miało się w tej sprawie zmienić - tym bardziej, że na horyzoncie czarnopiątkowe szaleństwo i zakupy bożonarodzeniowych prezentów. Ale pierwsze szaleństwo najwyraźniej już za nami. Grupa tzw. early adopterów już ma sprzęty u siebie, a reszcie... chyba aż tak bardzo się nie spieszy. Cierpliwie czekają na swoją kolej wypatrując powrotu konsol do sklepów.

Skalperzy, nie da się ukryć, mogli sobie w ostatnich miesiącach poużywać. Wielu zdesperowanych klientów kupowało konsole za dużo wyższe, niż rekomendowane, ceny. W Polsce wirtualne półki na aukcjach i OLX uginały się od takich produktów od dnia premiery, chociaż sprzętu w sklepach nie brakowało. Problem polegał jednak na tym, że - zwłaszcza w okolicach premiery - popularne sieci elektromarketów sprzedawały PlayStation 5 w kuriozalnych zestawach z grami i akcesoriami, które potrafiły windować koszty zakupu o ponad tysiąc złotych. A przez zalanie rynku tymi wszystkimi dodatkami, były one... właściwie bezwartościowe, zaś ich odsprzedanie graniczyło z cudem.

Wszystko wskazuje jednak na to, że złote czasy przedsiębiorczych handlarzy PlayStation 5 dobiegają końca. Forbes informuje o solidnym spadku cen, który konsole PlayStation 5 zaliczyły na platformie StockX  specjalizującej się w odsprzedaży najbardziej poszukiwanych przedmiotów (m.in. dystrybuowanych w niewielkich nakładach i/lub limitowanych edycji odzieży, artykułów kolekcjonerskich czy zegarków). I jak wynika z najświeższych danych — obecnie ceny PlayStation 5 spadły o blisko 30% z porównaniem do bitych przez nią kilka miesięcy temu rekordów. Podczas zeszłorocznego Cyber Weekendu, czyli tuż w okolicach premiery, konsola potrafiła kosztować nawet 1000 dolarów. Obecnie w StockX można ją nabyć za około 715 dolarów (przypominam, że cena rekomendowana sprzętu w USA to 499 dolarów oraz, w zależności od Stanu, podatek). To i tak jest 10% mniej, niż w czerwcu. Wersja bez napędu (cena rekomendowana: 399 dolarów) warta jest tam obecnie poniżej 700 dolarów, a w ubiegłoroczny Cyber Weekend trzeba było za nią zapłacić blisko tysiąc dolarów.

Sprzedawcy ebayowi w rozmowie z redakcją potwierdzają: choć sprzedaż wcale nie spowalnia, ceny stale pikują w dół. Na początku czerwca aukcje kończyły się na około 760 dolarach. Teraz oferty za 729 dolarów nie znajdują już chętnych, a ostatnia z aukcji skończyła się na 709. I choć zbliża się Boże Narodzenie i szaleństwo świątecznych zakupów, wierzę w to, że lepiej już dla ich biznesu nie będzie. Konsol na rynku stale przybywa, doczekaliśmy się też nowej wersji PS5, najbardziej zdesperowani się obkupili, inni cierpliwie czekają na dostępność w sklepach. Wszystko idzie ku lepszemu, więc rekiny biznesu muszą zacząć obniżanie cen.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu