Król przeglądarek od lat jest jeden. A kto wywalczył drugie miejsce?
Zmiana rozkładu sił na rynku przeglądarek. Zgadniecie kto zajął 2. miejsce?
Przeglądarka internetowa od lat jest jednym z podstawowych narzędzi na naszych komputerach. A wraz z rozwojem technologii — pozwala na jeszcze więcej. Właściwie nie brakuje na świecie użytkowników, dla których to właśnie to narzędzie jest synonimem komputera. Biorąc jednak pod uwagę liczbę webowych aplikacji, wtyczek i rozszerzeń — nie jest to ani trochę zaskakujące.
Podobnie jak nie powinno być dla nikogo specjalnym zaskoczeniem, że to Google Chrome wciąż króluje w temacie. Przeglądarka od lat nie ma sobie równych, pod względem udziału — nie ma sobie równych. Zostawiła konkurencję baaaardzo daleko za sobą. Ich podgryzanie niespecjalnie go zatem obchodzi, ale faktem jest, że w tle walka jest zażarta. I według najnowszego raportu StatCounter — w ostatnich tygodniach drugie miejsce zostało odzyskane przez... Apple!
Safari 2. najczęściej wybieraną przeglądarką. Jak wygląda rozkład sił na rynku?
Różnica między drugim a trzecim miejscem jest stosunkowo niewielka. Nie wynosi ona nawet jednego procenta. Ale nie zmienia to faktu, że Microsoft Edge został zepchnięty na dalszy plan i drugie miejsce odzyskało... Safari! Tak, przeglądarka Apple przez lata traktowana była przez użytkowników z dystansem. W mojej opinii — nie słusznie. Choć nie da się ukryć, że przesiadka z Chrome'a na starcie jest bolesna, to... po latach korzystania z przeglądarki giganta z Cupertino, nie chciałbym już tam wracać. Ale do rzeczy: jak wygląda obecny rozkład sił na rynku?
Najpopularniejsze przeglądararki internetowe
- Google Chrome: 66.13%
- Safari: 11.87%
- Microsoft Edge: 11%
- Firefox: 5.65%
- Opera: 3.09%
- Internet Explorer: 0.55%
Różnica między Microsoft Edge i Safari jest niewielka, ale jednak na korzyść tej drugiej. Dlatego też udało jej się zająć zaszczytne drugie miejsce, spychając rywala dalej. Za nimi jest jeszcze Firefox, Opera i dogorywający w bólach Internet Explorer. Pozycja Google Chrome zaś od lat jest stała i mam wrażenie, że trudno będzie jej zagrozić. Właściwie to trudno mi sobie na tę chwilę wyobrazić scenariusz, w którym jej druzgocąca przewaga przestanie mieć miejsce.
Najnowszy trend przeglądarek: sztuczna inteligencja. Czy uda mu się namieszać?
Podobnie jak cała reszta technologicznych rozwiązań, przeglądarki internetowe również zaczynają być dopakowywane sztuczną inteligencją. Głównie widzimy to póki co u Microsoftu, który za pośrednictwem Binga integruje tam rozwiązania takie jak ChatGPT czy generator obrazków DALL-E. Google wciąż testuje swoje odpowiedzi na te narzędzia, a co z Apple? Cóż — na tę chwilę cisza. Ale kto wie, może podczas najbliższych konferencji dowiemy się nieco więcej na temat planowanych zmian. Google I/O 2023 już w przyszłym tygodniu. Na WWDC 2023 musimy zaczekać do czerwca. Ale to właśnie tam spodziewamy się poznać plany związane z dalszym rozwojem tych produktów!
Grafika: Depositphotos.com
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu