Google Polska dość aktywnie angażuje się w tegoroczne wybory prezydenckie. Wcześniej organizowane były hangouty z kandydatami na ten urząd, a teraz w ...
Przed niedzielnymi wyborami warto zajrzeć na... Google? Ruszył serwis agregujący informacje o kandydatach
Google Polska dość aktywnie angażuje się w tegoroczne wybory prezydenckie. Wcześniej organizowane były hangouty z kandydatami na ten urząd, a teraz w sieci pojawiła się specjalna witryna agregująca informacje na temat każdego z nich. Po co to wszystko? Dobre pytanie.
Jeżeli ciągle wahacie się, na kogo oddacie swój głos w niedzielę, warto zajrzeć na google.pl/wybory. Uruchomiony tam został specjalny serwis, gdzie zebrano informacje o każdym z kandydatów. Przyświeca mój hasło "Wybierz świadomie", co dość jasno pokazuje, w jaki celu został stworzony. Co Google ma do wyborów? Widać, że firma angażuje się w życie publiczne i najwyraźniej chce w ten sposób poprawiać swój wizerunek. Aktywizowanie, edukowanie oraz budowa społeczeństwa obywatelskiego - bez wątpienia jest się czym chwalić.
Informacje, które zbiera Google pochodzą z wielu źródeł. Na stronie znajdziemy linki do nagrań z hangoutów. Poniżej natomiast umieszczono posegregowaną alfabetycznie listę kandydatów. Po kliknięciu zobaczymy zestaw podręcznych linków do serwisów społecznościowych oraz bazy MamPrawoWiedzieć.pl zbierającej szczegółowe informacje na ich temat. Tuż obok wyświetlane są natomiast najnowsze informacje prosto z Google News.
Poniżej natomiast znajdziemy analogiczną listę z serwisami informującymi o wyborach. Wśród nich znajdują się: 300polityka.pl, dziennik.pl, Gazeta.pl, natemat.pl oraz wp.pl. Dlaczego akurat te? Jak dowiedziałem się od Google, jest to wynik szerokiego zapytania skierowanego do mediów internetowych prowadzących dedykowane serwisy wyborcze. Nie kierowano się zatem tutaj żadnym kluczem - kto wyraził chęć, miał szansę pojawić się w takim agregatorze. Niemniej warto zaznaczyć, że Gazeta.pl, 300polityka.pl i MamPrawoWiedzieć.pl są oficjalnymi partnerami Google'a w tym przedsięwzięciu.
Czy to cokolwiek zmienia? Jestem dość sceptyczny, bo takich serwisów jest na pęczki. Ten od Google to kolejny, gdzie znajdziemy informacje o kandydatach oraz samych wyborach. Niemniej nie można ganić nikogo za próbowanie. Serwis wygląda estetycznie i przystępnie, a materiały z Hangoutów oraz treści agregowane przez Google News stanowią z pewnością pewną wartość merytoryczną. Zatem może warto zajrzeć przed wyborami właśnie do Google'a.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu