Promocja Lumii w Polsce rusza z kopyta. Czy będą niespodzianki? [wideo]

W tym tygodniu na kanale Nokii Polska pojawiły się pierwsze klipy wideo promujące model Lumia 800, czyli pierwszego smartfona opartego na platformie Windows Phone. Nie są to jednak typowe, trwające kilkadziesiąt sekund spoty reklamowe, a rozbudowane prezentacje wzbogacone o komentarze pracowników rodzimego oddziału fińskiego koncernu. Czy to początek czegoś większego?

Klipy zostały zrealizowane w bardzo profesjonalny i nie budzący zastrzeżeń sposób. W każdym dowiadujemy się o cechach, które wyróżniają model Lumia na tle innych oraz powodach, dla których powinniśmy go kupić. Nie przedłużając, zachęcam do obejrzenia najnowszych filmów. Inne możecie znaleźć na kanale YouTube polskiej Nokii.

Widać, że sporo wysiłku włożono w przygotowanie klipów, które, trzeba przyznać, raczej nie usatysfakcjonują miłośników efektownych pokazów. To po prostu wyczerpująca prezentacja, podczas której w merytoryczny sposób prezentuje się cechy smartfona. Mnie ona jak najbardziej przekonuje i tym bardziej cieszy, że została dedykowana mieszkańcom znad Wisły. Bo jeśli chodzi o lokalizowanie tego typu materiałów to jest u nas ciężko. Z większych firm branży, jedyna, którą kojarzę to Microsoft (choć ostatnio krótkim spotem popisała się też Motorola). Pozostali na ogół nie trudzą się przygotowywaniem klipów wideo przez lokalne oddziały (chyba, że zbyt wąsko patrzę i omija mnie masa wartościowych materiałów na YouTube).

Pozostaje zatem zadać sobie pytanie - czy to początek czegoś wielkiego? Zapytałem o to rodzimą Nokię i wszystko wskazuje na to, że wkrótce się dowiemy. Pewnie raczej nie ma co liczyć na pokazy takie, jak ten na Millbank Tower opisywany niedawno na Antywebie. Mam jednak nadzieję, że również jesteśmy ważnym  (może nie aż tak, jak Wielka Brytania, ale jednak) rynkiem dla fińskiego koncernu, a jego polscy przedstawiciele wykażą się kreatywnością i oryginalnością.

Jak tylko otrzymam informację na temat dalszych planów marketingowych Nokii w stosunku do Polski, zaktualizuję wpis, zatem bądźcie czujni.