Gry

Takiej karcianki jeszcze nie było! Szykuje się hit, zdecydowanie jest na co czekać!

Kamil Świtalski
Takiej karcianki jeszcze nie było! Szykuje się hit, zdecydowanie jest na co czekać!
Reklama

Fani "League of Legends" mają powody do radości. Właśnie zapowiedziano nową grę w uniwersum, a jej premiera już za kilka tygodni.

League of Legends, jedna z najbardziej rozpoznawalnych serii w świecie gier. I jeżeli myśleliście, że sukces "Arcane" to ostatnie słowo ze strony ekipy, to... nic z tych rzeczy. Uniwersum nie przestaje się rozwijać. Tym razem Riot Games zapowiedziało nową, fizyczną, grę karcianą, która została osadzona w tamtejszym uniwersum. Produkcja ta, znana na tę chwilę pod tajemniczą nazwą „Project K”, ma być wydana we współpracy z partnerem w Chinach. Co równie istotne: na jej premierę nie trzeba będzie długo czekać, bowiem ma ona trafić do sklepów już na początku przyszłego roku. Globalna premiera jeszcze nie została ustalona, ale Riot podkreśla, że poszukuje odpowiednich partnerów wydawniczych, by zapewnić jak najlepszy debiut na światowej scenie.

Reklama

„Project K”: co wiemy o nadchodzącej karciance z uniwersum League od Legends?

Choć szczegóły związane z grą są wciąż ograniczone, Riot opisuje „Project K” jako produkcję z unikalną mechaniką rozgrywki, która najlepiej sprawdza się w gronie znajomych i podczas spotkań na żywo. Nad karcianką pracuje doświadczony zespół, w tym dyrektor Dave Guskin oraz producent Chengran Chai. Pierwsze materiały wizualne sugerują, że gra może stawiać na zaawansowane strategie, czerpiąc inspirację z bogatego uniwersum League of Legends.

Pomimo dominacji cyfrowych gier, rynek fizycznych karcianek przeżywa renesans. Przykładem jest sukces mobilnej wersji Pokémon Trading Card Game, która dla wielu okazała się być zupełnie nowym rozdaniem i pozwoliła odnowić zainteresowanie tradycyjnymi grami karcianymi. „Project K” może być próbą Riot Games, by ożywić ten trend i zaoferować fanom coś, co łączy fizyczną interakcję z unikalnym światem.

Uniwersum  "League of Legends" nigdy nie miało się lepiej

Od premiery w 2009 roku League of Legends nieustannie buduje swoje dziedzictwo. Udaje jej się stale utrzymać na szczycie i pozostawać jedną z najpopularniejszych serii gier na świecie. Początki były dość skromne -- LoL zaczynał jako gra MOBA. Obecnie to znacznie więcej: mowa bowiem o kompleksowym uniwersum. Na przestrzeni lat Riot Games regularnie rozwijało markę, wprowadzając spin offy, bawiąc się formą oraz tworząc jeden z najpiękniejszych seriali animowanych wszech czasów. W ramach uniwersum mogliśmy podziwiać m.in.:

  • Teamfight Tactics (TFT): zautomatyzowana gra strategiczna, która podbiła serca graczy na smartfonach i komputerach;
  • Wild Rift: Mobilna wersja League, która zauroczyła zupełnie nowe grono odbiorców;
  • Arcane: wspomniany serial, który ożywił świat Runeterry i wprowadził do niego miliony nowych odbiorców;
  • 2XKO: Nadchodząca bijatyka, która jeszcze bardziej rozszerzy gatunkowe możliwości uniwersum i ma szansę dotrzeć do zupełnie innej grupy odbiorców.

Warto jednak mieć na uwadze, że mimo wspomnianych hitów (i potencjalnych hitów) -- nie wszystkie projekty z uniwersum miały równie dużo szczęścia. „Legends of Runeterra”, mobilna gra karciana z 2020 roku, nie spełniła oczekiwań finansowych i okazała się porażką. Jednak Riot wyciągnął wnioski i się nie poddaje.

Na tę chwilę Riot Games jest jeszcze dość oszczędne i niespecjalnie dzieli się szczegółami związanymi z projektem. Nie da się ukryć, że prezentuje się on dość intrygująco. Dlatego też czekamy z niecierpliwością na dalsze informacje o „Project K” i wieści związane z premierą karcianki w różnych częściach świata. To także ciekawy dowód na to, że granice między cyfrowym a fizycznym światem gier mogą być coraz bardziej płynne.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama