Apple

Produkt Apple pomaga złodziejom - przydatna technologia w złych rękach

Patryk Koncewicz
Produkt Apple pomaga złodziejom - przydatna technologia w złych rękach

Lata mijają, a AirTagi wciąż sprawiają problemy. Piłkarz Serie A znalazł w aucie aż 5 lokalizatorów.

AirTagi – choć to urządzenia w gruncie rzeczy bardzo przydatne – mają swoją niechlubną przeszłość kryminalną. Niejednokrotnie złodzieje, stalkerzy czy inne typy spod ciemnej gwiazdy wykorzystywały lokalizatory od Apple do popełniania przestępstw, a w poprawie tego stanu rzeczy nie pomogły nawet softwarowe rozwiązania producenta, takie jak komunikaty o śledzeniu przez AirTag niepowiązany z kontem Apple ID. Tym razem o AirTagach ponownie jest głośno za sprawą serii kradzieży we Włoszech – przestępstwa są wycelowane w piłkarzy i powoli zaczynają zniechęcać zawodników do gry w klubach Serie A.

Piłkarze włoskiej ligi terroryzowani przez złodziei

O wysokiej przestępczości we Włoszech przekonał się już w przeszłości Arkadiusz Milik czy Lorenzo Insigne, a teraz zły los dopadł brazylijskiego obrońcę z Napoli, Juana Jesusa. Piłkarze topowych lig to zawsze łakomy kąsek dla złodziei, bo w ich dobytek to gwarancja cennego łupu – wystarczy tylko ich zlokalizować. W tym niestety ponownie pomógł lokalizator od Apple.

Piłkarz Napoli poinformował w mediach społecznościowych o włamaniu do jego auta. Dodał także, że w przeciągu miesiąca znalazł w swoim aucie aż 5 AirTagów, więc mowa tutaj o zaplanowanej i konsekwentnie realizowanej akcji. Poszkodowany w mocnych słowach skomentował zajście.

Zero bezpieczeństwa! Po prawie miesiącu prześladowania, dzisiaj próbowali ukraść mi samochód. Co za fatalne uczucie, chce mi się wymiotować! To, co wydarzyło się dzisiejszego wieczoru, to tylko wisienka na torcie. W ciągu miesiąca znalazłem w aucie pięć airtagów. Sama świadomość, że ci przestępcy wiedzą, gdzie mieszkam, nie daje mi spokoju ducha.

Źródło: Depositphotos

Jak donosi portal Weszło – niedawno ofiarą stał się także David Neres, który również występuje w Napoli. Klub na razie nie wydał w tej sprawie oświadczenia, ale jeśli tak dalej pójdzie, to klub z Neapolu będzie musiał w kontrakcie dopisywać obowiązek zapewnienia osobistej ochrony.

Stock image from Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu