Intel zapowiedział swoją nową rodzinę procesorów - Atom x3, która może zostać użyta w smartfonach opartych na platformie mobilnej Microsoftu. I o ile ...
Intel zapowiedział swoją nową rodzinę procesorów - Atom x3, która może zostać użyta w smartfonach opartych na platformie mobilnej Microsoftu. I o ile mamy już telefony i tablety wyposażone w starsze generacje procesorów tego producenta - oczywiście pracujące na Androidzie, Intel ma nadzieję, że jego produkty zawitają także do słuchawek z nową wersją mobilnego Windows.
I o ile Intel ma obecnie 20 partnerów OEM-owych, w tym Asusa, producent z nadzieją patrzy na Microsoft, który prawdopodobnie pracuje nad optymalizacją Windows 10 dla urządzeń mobilnych pod takie właśnie rozwiązania. Nadzieje Intela są zrozumiałe - jak na razie Windows Phone i jego następca działają jedynie na smartfonach wyposażonych w procesory Qualcomma.
Ten krok mógłby całkowicie zmienić oblicze mobilnego Windows
Wykorzystanie procesorów Intela w urządzeniach mobilnych otworzyłoby nowe drogi rozwoju tej platformy. Microsoft cały czas pracuje nad ideą jednego Windows - uniwersalne aplikacje mają działać podobnie i wyglądać niemal tak samo na każdym typie urządzenia wyposażonego w system operacyjny giganta. Co powiecie na killer feature Microsoftu polegający na zawarciu w obudowie smartfona dwóch urządzeń - telefonu komórkowego i pełnoprawnego komputera? Dongle wpinane do portu HDMI wyposażone w procesor Intela i Windows 8.1 już były, może czas na smartfon?
Wyobraźcie sobie telefon, który w kieszeni będzie działać jak zwykły smartfon z Windows 10, jednak po umieszczeniu go w dedykowanej stacji dokującej, pozwalającej na podłączenie do niej monitora, klawiatury i myszy otrzymamy pełnoprawny komputer. Wizja bardzo ciekawa, pasująca do tego, co właśnie Microsoft robi z Windows. Wczoraj zaprezentowano Adaptive UX, który ma zastąpić Modern UI - w zamyśle tego interfejsu aplikacje mają współdzielić swój kod, ale już interfejs będzie się różnić w zależności od danego scenariusza użytkowania systemu - czy to będzie głos, dotyk, mysz, klawiatura, gesty.
Wizja całkiem ciekawa, prawda? Wydaje się, że nie jest ona odległa. Pytanie tylko, jak chciałby to rozwiązać Microsoft, skoro wiadomo, że Windows 10 wcale nie oznacza jednej kompilacji systemu dla wszystkich typów urządzeń, te mimo jednego jądra będą się różnić - a to akurat zrozumiałe.
Grafika: 1, 2
Źródło: Windows Central
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu