Felietony

"Problem trzech ciał" - drugi sezon. Twórcy oficjalnie o kontynuacji serialu.

Kamil Świtalski
"Problem trzech ciał" - drugi sezon. Twórcy oficjalnie o kontynuacji serialu.
Reklama

"Problem trzech ciał" to projekt, z którym Netflix wiąże ogromne nadzieje. Teraz twórcy oficjalnie o sezonie drugim i przyszłości serialu.

"Problem trzech ciał" to jedna z najgorętszych premier serialowych ostatnich tygodni. Oczekiwania związane z serialem były przeogromne — i to z wielu powodów. Przede wszystkim powieści na podstawie których powstał cieszą się przeogromną popularnością i zgarnęły sporo ważnych nagród. Ale tak z czysto serialowej perspektywy — za projekt odpowiedzialny jest duet w postaci Davida Benioffa oraz D.B. Weissa. Ten sam, któremu zawdzięczamy jeden z najgłośniejszych seriali wszech czasów: "Grę o Tron". I choć tamtejszy finał wśród wielu pozostawił spory niesmak, to przez wiele lat zachwytom nie było końca.

Reklama

Przez wprowadzone w fabule i settingu zmiany, "Problem trzech ciał" nie schodzi z ust komentatorów. Jedni są zachwyceni, inni — wręcz przeciwnie. Jednak jak powszechnie wiadomo, książkowy pierwowzór jest trylogią, a pierwszy sezon kończy się tam, gdzie pierwsza z powieści. Co zatem z kontynuacją? Twórcy w wywiadzie udzielonym serwisowi Collider uchylili rąbka tajemnicy. I mają sporo dobrych informacji dla wszystkich, którzy już teraz nie mogą doczekać się kontynuacji serialu.

"Problem trzech ciał" - drugi sezon. Twórcy już nad nim pracują

W rozmowie z redakcją Collider, Weiss powiedział:

Jeżeli chodzi o sezon 2, to mamy już coś więcej niż tylko wstępny pomysł. Jesteśmy znacznie dalej z tym planem niż na etapie wstępnego szkicu. Od tego momentu wszystko staje się bardziej mgliste. Ale tam, w trzeciej książce, jest tak wiele niesamowitych punktów orientacyjnych, jeśli chodzi o sceny, sytuacje i wydarzenia, które widzimy całkiem wyraźnie, że wiemy, nie jesteśmy do końca pewni, jak nasi bohaterowie dotrą do tego miejsca, ale wiemy, że muszą się tam dostać. Ponieważ to miejsce, to miejsce i to miejsce są powodem, dla którego wybraliśmy te książki i chcieliśmy je zaadaptować.

Ale na tym jednak nie koniec informacji, którymi podzielili się twórcy. Benioff w tej samej rozmowie przyznał, że prawdopodobnie "Problem trzech ciał" będzie nieco dłuższy, niż trzy sezony. Wszystko to w związku z tym, że ostatni tom powieści jest niemalże dwukrotnie dłuższy, niż pierwszy i drugi. Sugeruje to, jakoby serial miał mieć cztery sezony... bo raczej trudno mi sobie wyobrazić, że ekipa zdecyduje się rozciągnąć to jeszcze bardziej, czy nawet wpleść inne wątki i osadzić je w tamtejszym świecie.

Na tę chwilę jednak wszyscy prawdopodobnie czekają na zielone światło od Netflixa. Platforma w tym projekcie ruszyła na bogato — i jeżeli chodzi o finanse, to wydała na "Problem trzech ciał" większy budżet, niż HBO na "Grę o tron". Prawdopodobnie liczyła że będzie to pewniak który rozkocha w sobie widzów. I część — z pewnością. Ale mam wrażenie, że to trochę jak z "Fundacją" od Apple TV+. Docenianą przez wielu, jednak daleko jej do rozmachu i popularności jaką mogły cieszyć się "Gra o Tron" czy hit ostatnich miesięcy — "Yellowstone".

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama