Startups

Prismatic, rewelacyjny agregator newsów, jest już mobilny. Zobaczcie jak wygląda aplikacja

Kamil Mizera
Prismatic, rewelacyjny agregator newsów, jest już mobilny. Zobaczcie jak wygląda aplikacja
7

Pamiętacie Prismatic? Mieliśmy okazję pisać o nim już w maju oraz przy okazji otwarcia usługi dla wszystkich. Od pewnego czasu Prismatic jest moim podstawowym źródłem informacji. Nie łatwo było mi się przestawić na niego z Google Readera, ale obecnie używam tego agregatora newsów codziennie i jest t...

Pamiętacie Prismatic? Mieliśmy okazję pisać o nim już w maju oraz przy okazji otwarcia usługi dla wszystkich. Od pewnego czasu Prismatic jest moim podstawowym źródłem informacji. Nie łatwo było mi się przestawić na niego z Google Readera, ale obecnie używam tego agregatora newsów codziennie i jest to jedna z pierwszych kart uruchamianych na mojej przeglądarce z samego rana. Teraz będę mógł cieszyć się tą usługą również na telefonie, gdyż Prismatic wydał własną aplikację mobilną.

Mobilny Prismatic rewelacyjnie odzwierciedla to, co mamy na naszych desktopach. Niemalże identycznie wyglądają pierwsze kroki rejestracji w aplikacji, a więc podanie tematów, które nas interesują i połączenie usługi z Facebookiem, Twitterem lub Google. Oczywiście, jeżeli macie już konto w Prismatic po prostu wybieracie odpowiednią opcję i możecie cieszyć się swoimi kategoriami i newsami. Dodatkowo aplikacja wykorzystuje geolokalizację, aby zasugerować nam newsy z naszej najbliższej okolicy, czy to z miasta, w którym mieszkamy, czy po prostu z Polski i krajów ościennych.

Po kilku sekundach i przejściu krótkiego samouczka możemy już cieszyć się Prismatic w pełnej okazałości. Podstawowym widokiem jest oczywiście nasz główny stream (Home), w którym pojawiają się zagregowane na podstawie naszych kategorii newsy. Po wejściu w wybrany news wyświetla się nam dany artykuł. Co ciekawe, o ile desktopowa wersja odsyła nas do źródła, o tyle mobilny Prismatic stara się zassać danych artykuł i go nam wyświetlić w całości, co czasami jednak mu nie wychodzi. Na szczęście można otworzyć źródła za pomocą wbudowanej wewnętrznej przeglądarki aplikacji.

Oczywiście każdym postem można się podzielić za pomocą Twittera, Facebooka lub mailem, tak jak w wersji na przeglądarki. Są również dobrze znane funkcje określające, czy lubimy dany post czy nie. Wystarczy przytrzymać dłużej palec na ekranie telefonu i pojawi się  menu z opcjami dzielenia się wpisem, dodawania do ulubionych lub usuwania– bardzo ciekawie zostało to rozwiązane.

Prismatic w wersji mobilnej to nie tylko dostęp do naszego streamu, ale również do menu, które w tej aplikacji wysuwa się z prawej strony. Wygląda i odpowiada ono temu, które znamy z wersji desktopowej, a więc mamy zakładki odnoszące się do naszego profilu, najważniejszych newsów, sugestii i głównego streamu. Jest również wyszukiwarka. Z poziomu tego menu możemy wyszukiwać i dodawać kolejne kategorie newsów do zagregowania. Nowe kategorie możemy dodawać również z tagów przy wyświetlanych newsach.

Co można więcej powiedzieć o Prismatic? Cóż, działa i wygląda rewelacyjnie, daje nam niemal wszystkie te same funkcje co wersja desktopowa i zresztą idealnie z nią współgra. Jedyne, czego mi brakuje, ale odnosi się to też do samego serwisu, to brak możliwości segregacji newsów w postaci kart tematycznych, tak, aby w jednym strumieniu nie pokazywały mi się na przykład wiadomości z krajowej polityki i ze świata technologii. Gdyby była możliwość tworzenia czegoś takiego, to dla mnie byłby to produkt niemal idealny. Niemniej jednak i tak jest to jeden z lepszych agregatorów newsów, z jakimi miałem do czynienia, a gdy teraz jest w wersji mobilnej mogę mieć dostęp do niego w każdej chwili. Niestety, Prismatic na razie jest dostępny tylko na iOSa.

Jak Wam się podoba ta aplikacja? Korzystacie z Prismatic?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu