Gry

Prace nad polskim Cyberpunk 2077 nabierają tempa

Paweł Winiarski
Prace nad polskim Cyberpunk 2077 nabierają tempa
Reklama

Wiedźmin 3 jest już na rynku, mimo tego CD Projekt RED cały czas coś poprawia, łata i przygotowuje dodatki. Ale wiadomo już, że część osób zajęła się ...

Wiedźmin 3 jest już na rynku, mimo tego CD Projekt RED cały czas coś poprawia, łata i przygotowuje dodatki. Ale wiadomo już, że część osób zajęła się innym wyczekiwanym projektem - Cyberpunk 2077.

Reklama

Seria Wiedźmin była kamieniem milowym zarówno dla CDP jak również polskich twórców gier. Dzięki przygodom Geralta nasz kraj był na ustach wszystkich i nie chodzi mi tylko o branżę grową czy technologiczną. Nie dziwi mnie więc kompletnie, że po tak wielkiej premierze, jaką był Wiedźmin 3, ekipa skupia się na wspieraniu tego tytułu. Ale przecież w styczniu 2013 roku pokazano pierwszy zwiastun Cyberpunk 2077 i ludzie byli zachwyceni. Co tam słychać u tej produkcji? Praca wre.

Trzon ekipy pracuje nad dodatkami do Wiedźmina 3, ale coraz więcej osób przechodzi do pracy nad Cyberpunkiem.
powiedział Marcin Iwiński z CDP.

Nie znaczy to oczywiście, że zagramy w tym roku. Mówi się o premierze w 2017 - szczególnie, że samo CDP wspominało, iż zarówno rok 2015, jak i 2016 będą latami Wiedźmina.

Wypuściliśmy zwiastun Cyberpunka, by sprawdzić jak gracze na niego zareagują (…) Jesteśmy projektem bardzo podekscytowani, ale co jeśli nie byłby on dla nas dobry? Na szczęście odpowiedź na zwiastun była niesamowita. Teraz naszym zadaniem jest „dostarczyć” grę. Ciężko nad nią pracujemy.


Sam jestem graczem (od 27 lat, żeby było zabawniej) i wiem, jak wszyscy reagujemy na zapowiedzi. Chcemy zagrać już teraz, nie umiemy czekać kilku lat od pokazania pierwszego zwiastuna - nawet jeśli niewiele na nim widać, a wszystko jest tylko materiałami koncepcyjnymi. Ale tak właśnie działa branża growa. Pierwszymi zwiastunami bada się trochę zarówno rynek jak i reakcje graczy. A gdyby większość głosów była na nie albo zwiastun Cyberpunka przeszedłby bez jakiegokolwiek echa? Wtedy inwestowanie zarówno czasu jak i pieniędzy nie ma sensu. Ale chyba sami przyznacie, że czekamy prawie tak mocno jak na Wiedźmina, prawda?

grafika: 1, 2

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama