Płatności i bankowość

Ogromny spadek popularności płatności za pobraniem. Czasy „cegły” w paczce już się skończyły?

Grzegorz Ułan
Ogromny spadek popularności płatności za pobraniem. Czasy „cegły” w paczce już się skończyły?
Reklama

Serwis Blue Media podzielił się dziś wynikami cyklicznego badania “Finanse i zwyczaje finansowe Polaków”, który pokazuje jak pandemia wpłynęła na sposób dokonywania płatności za zakupy w sieci wśród Polaków.

Jak wynika z danych Blue Media już 94% Polaków dokonuje zakupów usług lub produktów w sieci. Bez wątpienia wpływ na to miała pandemia, przed którą odsetek ten wynosił 88%, ale spójrzmy jak przez te ostatnie lata zmieniały się nasze preferencje, co do płatności za te zakupy w internecie.

Reklama


Najwięcej na popularności straciły tu płatności za pobraniem, które jeszcze w 2019 roku wybierało niemal połowa badanych - 46%, rok później było to już tylko 24%, a w tym roku odsetek ten zwiększył się zaledwie o 4 p.p., tym samym nie wrócił do poprzedniego poziomu i raczej już nie wróci.

Krystian Wesołowski, Head of Sales w Blue Media:

Stopniowy odwrót od płatności za pobraniem obserwujemy już od kilku lat, ale proces ten mocno przyspieszył wraz z pandemią, kiedy zaczęto odchodzić od płatności gotówką ze względów bezpieczeństwa sanitarnego. Co ciekawe, wraz z ustabilizowaniem się sytuacji epidemiologicznej, płatności za pobraniem nie odnotowały istotnego wzrostu.

Można by tę sytuację wytłumaczyć w dwojaki sposób - albo nabraliśmy większego zaufania do zakupów w sieci wraz ze znacznym zmniejszeniem się oszustw, albo zaczęliśmy w znacznej mierze polegać na ewentualnej procedurze chargeback, w przypadku gdybyśmy zostali oszukani podczas zakupów.

Jednak tej drugiej ewentualności przeczy wzrost popularności płatności BLIK, których procedura ta przecież nie obejmuje, do poziomu 39%. Tak więc BLIKA wybiera teraz więcej osób niż płatności kartami.


Reklama

BLIK też jest najchętniej wybieraną formą płatności za zakupy w sieci - 27%, przewyższając w preferencjach badanych nawet szybkie płatności dokonywane za pomocą bramek płatniczych.

Co ciekawe jeszcze, płatności takie jak Google Pay czy Apple Pay, które funkcjonują w Polsce już wiele lat i w początkowych przewidywaniach miały zyskiwać na popularności kosztem BLIKA, nadal wybierane są przez znikomy odsetek internautów w Polsce.

Reklama

Magdalena Kubisa, dyrektor rozwoju biznesu Polskiego Standardu Płatności, operatora systemu BLIK:

BLIK jest najczęściej wybierany i polecany przez użytkowników ze względu na szybkość płatności, łatwość korzystania i bezpieczeństwo. Jest też systemem powszechnym, dostępnym praktycznie dla wszystkich użytkowników bankowych aplikacji mobilnych w Polsce. Daje użytkownikom wiele możliwości. To nie tylko płatności w internecie, ale i wypłaty gotówki z bankomatu i płatności w sklepach stacjonarnych. Obecnie najszybciej rozwijająca się funkcją BLIKA są natychmiastowe przelewy na numer telefonu.


Zobaczmy jeszcze, jak to się rozkłada w podziale na grupy wiekowe. Płatności BLIKIEM wybiera zdecydowanie największa liczba osób z najmłodszej grupy - 58%, to więcej niż najpopularniejsze obecnie bramki płatnicze. Dla średniej grupy wiekowej BLIK jest pierwszym wyborem dla 36% badanych, a w najstarszej już tylko 20%.

Warto tu jeszcze zauważyć, iż w najmłodszej grupie badanych, czyli najbardziej otwartej na nowe opcje płatności Google Pay wybiera 14% z nich, z kolei z Apple Pay korzysta zaledwie 6%.

Reklama

Wydaje się więc, że popularność BLIKA w Polsce jest niezagrożona w perspektywie najbliższych lat, a ostatnie udostępnienie płatności zbliżeniowych BLIK powinno jeszcze bardziej zakorzenić się w świadomości Polaków, jako wygodna, szybka i bezpieczna płatność, nie tylko w sieci, ale i w sklepach stacjonarnych.

Źródło: Blue Media.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama