Płatności i bankowość

BLIK po raz pierwszy w historii z zyskiem. Zapytaliśmy PSP na czym tak dobrze zarabiają

Grzegorz Ułan
BLIK po raz pierwszy w historii z zyskiem. Zapytaliśmy PSP na czym tak dobrze zarabiają
34

BLIK notuje kolejne rekordy popularności praktycznie od samego powstania, czyli od 2015 roku. Tym bardziej zdziwił mnie dzisiejszy komunikat Polskiego Standardu płatności, operatora BLIKA o odnotowaniu dopiero po raz pierwszy w historii zysku netto w 2020 roku.

BLIK, czyli płatności mobilne dostępne dla klientów niemal wszystkich banków w Polsce, w ubiegłym roku odnotował aż 424 mln transakcji, co było wzrostem z rokiem 2019 o prawie 100%. Na koniec 2020 roku z płatności tych korzystało już 7 mln Polaków, obecnie jest to już ponad 7,6 mln.

Dariusz Mazurkiewicz prezes Polskiego Standardu Płatności, operatora BLIKA:

Jesteśmy wiodącą marką płatniczą w Polsce oraz liderem europejskim w obszarze mobilnych płatności w e-commerce. Udział BLIKA we wszystkich transakcjach finansowych zrealizowanych w aplikacjach polskich banków w 2020 osiągnął poziom 44 proc. Pod koniec roku BLIK wyprzedził karty płatnicze wydane przez polskie banki w liczbie transakcji w globalnym e-commerce –polskim i zagranicznym.

To same transakcje i użytkownicy, ale BLIK to też biznes, który musi na siebie zarabiać. Tutaj w końcu mają się czym pochwalić, notując wzrost przychodów w 2020 roku na poziomie 71% w porównaniu z 2019 roku, z 41,3 mln do 70,6 mln zł.

Jak widać na powyższym wykresie, rok 2019 BLIK zakończył jeszcze z minimalną stratą 1,6 mln zł, ale już w ubiegłym roku mówimy o zysku netto i to na poziomie aż 36 mln zł.

Postanowiliśmy więc zapytać PSP z czego taki skok wynika.

Antyweb: Jakie są główne źródła przychodów BLIKA? Pochodzą od opłat ze sklepów, które z niego korzystają czy z opłat licencyjnych współpracujących banków?

PSP: Sklepy internetowe nie ponoszą kosztów (nie płacą PSP bezpośrednio za transakcje), źródłem przychodów PSP (operatora BLIKA) są opłaty transakcyjne wnoszone przez banki i operatorów płatności (agentów rozliczeniowych). Agent rozliczeniowy (jak T-Pay, Blue Media, PayU) oferuje swoim klientom (np. sklepom internetowym, stacjonarnym) wiele sposobów płatności – karty, pay by linki, BLIKA.

Antyweb: Co się zmieniło w strukturze tych przychodów w 2020 roku (skoro koszty się nie zwiększyły), iż udało się wypracować taki zysk?

PSP: Wzrost przychodów w roku 2020 wynika z efektu skali – czyli powszechności usługi i co za tym idzie dużego wzrostu liczby transakcji. Na tym polega właśnie osiągnięcie break even w przypadku usługi, która już jest powszechna – koszty nie rosną tak szybko jak przychody.

Antyweb: Jaka jest wysokość tych opłat transakcyjnych? Czy to jest poziom obecnych opłat interchange od transakcji kartowych? Mniejsza, większa?

PSP: To zależy od bardzo wielu czynników i nie bardzo możemy wchodzić w szczegóły.

--
Pozostaje nam się więc tylko domyślać, iż są to opłaty zdecydowanie mniejsze niż opłaty interchange od transakcji kartowych. Raczej na pewno mniej płaci sześć banków założycieli BLIKA (mniej niż pozostałe, współpracujące z systemem banki). Moje domysły wynikają też z faktu, iż płatności BLIK są bardziej promowane, zwykle pojawiają się jako pierwsze w popularnych bramkach płatności. Co oczywiście nie dziwi, jeśli przyjmiemy, iż są tańsze dla operatorów. Co do samej ich wygody zagłosowali już sami użytkownicy, którzy wybierają BLIKA ponad dwa razy częściej niż płatności kartowe.

Źródło: PSP.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu