Z tym serialem wiązałem ogromne nadzieje. Nie ja jeden. Na powrót Władcy Pierścieni czekano długie lata. Amazon obiecywał najbardziej dopracowany serial z gigantycznym budżetem. Produkcja okazała się klapą, ale studio się nie poddaje. Trzeci sezon powstanie!
![Pomimo hejtu i kontrowersji będzie 3. sezon wielkiego serialu](https://static.antyweb.pl/img/w_1250,h_550/wp-content/uploads/2025/02/pierscienie-wladzy.jpg)
Serial "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" na Amazon Prime Video zadebiutował we wrześniu 2022 r. i chyba nikt się nie spodziewał, że będziemy mieli do czynienia z jedną najgorszych produkcji telewizyjnych ostatnich lat. Nie przeszkodziło to jednak w osiągnięciu fantastycznych wyników oglądalności. Po finale pierwszego sezonu Amazon mówił o 150 mln widzach, którzy poznali historię Galadrieli, Elronda i innych bohaterów Śródziemia. Na nowe odcinki musieliśmy czekać dwa lata. "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" powróciły na platformę w sierpniu 2024 r. Choć wszyscy liczyli poprawę, co mogły sugerować zwiastuny, ostatecznie okazało się, że mamy powtórkę z rozrywki i słabej jakości historyjkę, która zwyczajnie była nudna... i nie przyciągnęła szerszej publiki.
Władcy Pierścieni z trzecim sezonem. Amazon się nie poddaje
Drugi sezon "Pierścieni Władzy" zakończył się w październiku ubiegłego roku i muszę przyznać, że kompletnie nie pamiętam większych szczegółów kolejnych odcinków. Przed finałem mówiło się o 55 mln widzów, jednak najnowsze liczby podawane przez Amazon wskazują, że całą serię obejrzało ponad 170 mln osób na świecie – co trochę się nie spina, patrząc na dotychczasową komunikację ze strony twórców.
Nie da się jednak ukryć, że miała to być najważniejsza produkcja Amazon Studios, na którą poszły ogromne pieniądze, jednak mam wrażenie, że serial wciąż nie dorasta do tego, co we wczesnych latach dwutysięcznych zaserwował nam w oryginalnej trylogii Peter Jackson. Powrót do Śródziemia miał dać nowym widzom, przygotowaną z ogromnym rozmachem opowieść osadzoną w świecie stworzonym przez J. R. R. Tolkiena.
"Pierścienie Władzy" pokazują nam jednak, że ogromny budżet to zbyt mało, by stworzyć dzieło, o którym będzie się mówiło długo po premierze – przynajmniej w pozytywnym świecie. Spadki oglądalności i ogólnie niski poziom samej produkcji nie przeszkadzają jednak w oficjalnym potwierdzeniu prac nad trzecim sezonem. A ten ma być nieco inny niż poprzednie – głównie ze względu na fakt, że widzowie zostaną przeniesieni w czasie o kilka lat do przodu:
Przeskakując kilka lat do przodu od wydarzeń z sezonu 2, sezon 3 rozgrywa się w szczytowym momencie Wojny z Sauronem, gdy Mroczny Władca stara się stworzyć Jedyny Pierścień, który da mu przewagę potrzebną do wygrania wojny i podbicia całego Śródziemia.
Serial ma jeszcze trzy sezony przed sobą – takie było założenie od samego początku i są na to pieniądze. Amazon dostarczy więc widzom jeszcze więcej odcinków. Oby tym razem postarali się, o scenarzystów, którzy opowiedzą historię w znacznie lepszy sposób w dwóch pierwszych sezonach. Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się najwcześniej w przyszłym roku. Zdjęcia mają ruszyć niebawem w Wielkiej Brytanii. Za trzeci sezon, od strony reżyserskiej, odpowiadać będą: Charlotte Brändström, Sanaa Hamri oraz Stefan Schwartz. Showrunnerami serii są J.D. Payne i Patrick McKay, którzy są również producentami wykonawczymi. Kwestiami produkcyjnymi zajmować się będą również Lindsey Weber, Justin Doble, Kate Hazell, Matthew Penry-Dave, Ally O’Leary, Tim Keene, Andrew Lee oraz Charlotte Brändström.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu