Polska

Polskie VOD zaczyna powoli, nieśmiało kroczyć ścieżkami najlepszych

Konrad Kozłowski
Polskie VOD zaczyna powoli, nieśmiało kroczyć ścieżkami najlepszych
Reklama

Na tytuł “House of Cards” zareaguje dziś naprawdę wiele osób. Jaka część z nich zdaje sobie sprawę, że jest to produkcja internetowa? Cóż, nie jest to...

Na tytuł “House of Cards” zareaguje dziś naprawdę wiele osób. Jaka część z nich zdaje sobie sprawę, że jest to produkcja internetowa? Cóż, nie jest to typowy internetowy serial, gdyż stoi za nim platforma Netflix, która podobnie jak Hulu czy Amazon przygotowuje już swoje filmy, seriale i dokumenty rywalizując z telewizją. Tą samą drogą zamierza skierować się Player.pl.

Reklama

Zapowiedzi właściciela Playera.pl, czyli telewizji TVN, brzmią bardzo ambitnie. Oprócz emitowanych w telewizji programów zamierza nadal przygotowywać serie tworzone z myślą o “widzach internetowych”, lecz na jeszcze szerszą skalę niż dotychczas. Przypomnijmy, że do tej pory na Player.pl można było zobaczyć między innymi “rozszerzone” wersje takich seriali jak Lekarze i Przepis na życie oraz między innymi programu Kuchenne Rewolucje. TVN, jak twierdzi, doskonale zdaje sobie sprawę ze specyfiki użytkowników usług VOD na komputerach i urządzeniach mobilnych i zamierza ten potencjał wykorzystać.

Na dzisiaj zapowiedziany został już zupełnie nowy serial “Web Therapy”. O ile mnie pamięć nie myli będzie to produkcja powstająca na podstawie zagranicznej licencji, ale to właśnie seria z Agatą Kuleszą w roli głównej ma stać się flagowym materiałem Player.pl. Sesje psychoterapeutką poprzez Internet? Chyba do lepszego “zbiegu okoliczności” dojść nie mogło. Jesienią, w jednej chwili na platformę VOD trafi od razu 10 odcinków serialu, więc czeka nas tak zwany binge-watching (oglądanie kilku/kilkunastu odcinków z rzędu) w polskim wydaniu. Na tym Player.pl nie poprzestanie, “rozszerzonych edycji” doczekają się programy Kuby Wojewódzkiego oraz on Hollywood, a Kuchenne Rewolucje Powroty będą nadal kontynuowane. Nic dziwnego, skoro poprzednie projekty cieszyły się niemałym powodzeniem.


Z przedstawionymi w środę nowościami od Player.pl można wiązać spore nadzieje. Dlaczego? Nie mam tu na myśli konkretnych planów programowych, lecz sam fakt wykonania takiego ruchu ze strony platformy. Choć liczba telewizyjnych widzów nadal robi spore wrażenie, to jednak trendy są dziś zupełnie inne i po seriale czy filmy sięgamy coraz częściej właśnie zasiadając przed komputerem czy sięgając po tablet. Wyjście naprzeciw tym widzom i pokazanie, że pewna część oferty jest dostępna tylko dla nich może przyczynić się do wzrostu zainteresowania platformą. A o to przecież każdemu z graczy głownie chodzi. Początki są dość nieśmiałe, ale i nasz rynek jest specyficzny i określenie tego projektu mianem eksperymentu nie będzie wcale przesadą. Netflix, Hulu czy Amazon są platformami z milionami subskrynetów, Player.pl oprócz partnerstwa z T-Mobile do tej pory nie oferuje płatnego dostępu do swojej oferty, więc nie określiłbym go pełnoprawnym serwisem VOD. Dlatego dopiero jesienią okaże się, czy i jak daleko Player.pl może “zapłynąć” przyjmując nową strategię.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama