Niewesołe nastroje w polskim studio People Can Fly. Ekipa odpowiedzialna za strzelankę nie wie też ile kopii trafiło do graczy.

Po pierwszym kwartale sprzedaży gry "Outriders" PCF Group S.A. nie otrzymała tantiem od jej wydawcy, Square Enix.
Czytamy na oficjalnej stronie studia People Can Fly. Zgodnie z umową, wydawca miałby je wypłacić 45 dni od końca kwartału kalendarzowego, tj. najpóźniej do 16.08.2021 roku. Jak czytamy dalej, prawdopodobnie wynika to z tego, że gra w pierwszym kwartale sprzedaży nie przekroczyła progu rentowności. Zgodnie z zawartą z wydawcą umowy, tantiemy ze sprzedaży Outriders przysługują polskiej spółce dopiero po pokryciu wszystkich kosztów gry przez wydawcę - wygląda więc na to, że przychody ze sprzedaży ich nie pokryły.
"Nie dysponujemy żadnymi danymi dotyczącymi sprzedaży Outriders – szacujemy ją na poziomie między 2 a 3 miliony egzemplarzy i zakładaliśmy, że jest to wynik zapewniający temu projektowi rentowność już w pierwszym kwartale sprzedaży. Brak płatności ze strony Wydawcy oznacza najpewniej, że zdaniem Square Enix tak jednak nie jest."
- skomentował sprawę Sebastian Wojciechowski, Prezes Zarządu PCF Group S.A.
Nie wygląda to wesoło i jest nieco zaskakujące, bo Outriders budziło duże zainteresowanie i wyglądało na to, że sprzedaje się dobrze, a może nawet bardzo dobrze. Co więcej 2-3 miliony, o których wspomina Wojciechowski to naprawdę dobry wynik biorąc pod uwagę, że mówimy o nowym IP, które nie bazuje na żadnej popularnej marce. Czy to była jednak gra warta tego, by biec po nią z wywieszonym językiem do sklepu? Moim zdaniem nie, co jasno zaznaczyłem w swojej recenzji Outriders. Na sprzedaż pozytywnie nie wpłynęła też na pewno obecność gry w Xbox Game Pass, przez co osoby posiadające konsole Xbox oraz abonament z grami nie widziało sensu kupowania jej oddzielnie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu