Autorzy raportu chcą zwrócić nim uwagę na potrzebę większego zainteresowania branżą robotyczną ze strony decydentów ekonomicznych.
Polska branża robotyczna w liczbach – mamy apetyt na lidera, choć na tle innych krajów wciąż blado
Pod patronatem Instrytutu Sobieskiego – jednego z czołowych polskich think tanków – powstał pierwszy w Polsce raport, pokazując sprzedaż robotów w podziale na producentów, będący jednocześnie analizą firm z branży robotyki i automatyki. Jego cel jest prosty – zwrócenie uwagi polskich decydentów ekonomicznych na potrzebę rozwoju tego sektora, bowiem to właśnie centra badawcze i zarządy innowacyjnych firm technologicznych są w stanie zapewnić Polsce wysokie miejsce w rankingu najbardziej rozwiniętych państw.
Polecamy na Geekweek: Pentagon ujawnia kluczowe informacje na temat UFO
Z roku na rok coraz więcej robotów przemysłowych
Czy wiecie, że w samym 2021 roku zainstalowano w Polsce od 3300 do 3500 robotów przemysłowych? W stosunku do 2020 roku to wzrost aż o 56%, dzięki czemu znaleźliśmy się na liście 15 krajów z najszybszym wzrostem procentowym.
Czy to oznacza, że mamy powody do radości? No nie do końca, bo sam wskaźnik robotyzacji polskiego przemysłu wciąż odstaje od reszty krajów rozwiniętych. Ponadto krajowe firmy zajmujące się integracją robotyki korzystają głównie z rozwiązań zagranicznych – nie mamy w Polsce żadnej dużej firmy, produkującej roboty na skalę masową.
Firmy z branży robotyczne na polskim rynku
Z raportu wynika, że na polskim rynku funkcjonuje 210 firmy zajmujących się szeroko pojęta automatyką i robotyką, które rocznie generują przychody przekraczające 9 miliardów złotych.
Autorzy raportu zaznaczyli, że dane o takich przedsiębiorstwach są trudne do pozyskania, z uwagi na niski stopień zrzeszenia polskiej branży robotyki i automatyki, oraz – być może – niski stopień zaufania społecznego.
„W pierwszej ankiecie Instytutu Sobieskiego na temat rynku automatyki i robotyki przemysłowej udział wzięło 25 firm, które w roku 2021 osiągnęły łączny przychód w wysokości 1 049 mln PLN, z czego 25% sprzedaży stanowił eksport, co dało wartość w kwocie 244 mln PLN”
W 2021 roku giganci polskiej sceny robotyki przewidywali, że w 2022 firmy będą prosperować jeszcze lepiej, jednak w ankiecie przeprowadzonej rok później tylko połowa ówczesnych respondentów podtrzymywała tę opinię – delikatny wstrząs i zahamowania rozwoju mogą mieć związek ze wstrzymaniem łańcucha dostaw komponentów spowodowanym pandemią oraz wojną zza naszą wschodnią granicą.
To nie poprawia naszej sytuacji na arenie międzynarodowej – Korea Południowa ma 1000 robotów na 10 000 pracowników przemysłowych, Niemcy 397, Czechy 168, a Polska… zaledwie 52.
Autorzy raportu chcą przekazać, że potrzebujemy innowacyjnych rozwiązań „Made in Poland”, by zwiększyć konkurencyjność polskiej gospodarki. To zaś wymaga większych nakładów finansowych w proces automatyzacji i robotyzacji.
“Automatyzacja i robotyzacja produkcji to warunek niezbędny dla utrzymania się na globalnym rynku. Pogłębiający się brak dostępności pracowników, nowe wymagania jakościowe, konieczność zwiększenia efektywności są impulsem dla zmian w przedsiębiorstwach. Dla polskich firm to nie pytanie – czy, ale kiedy sięgną po technologie Przemysłu 4.0 w obszarze produkcyjnym.” – Tomasz Haiduk Prezes Forum Automatyki i Robotyki Przemysłowej
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu