Polska za cztery lata - ruch mobilny wzrośnie trzynastokrotnie, prędkość internetu stacjonarnego dwukrotnie

Internet każdego dnia jest "większy". Treści przybywa, użytkownicy chcą zobaczyć, przeczytać i usłyszeć jak najwięcej, dlatego z każdym kolejnym miesiącem następuje wzrost ruchu w sieci. Już teraz ruch ten jest wręcz ogromny, a do roku 2019 ma on według przewidywań Cisco wzrosnąć aż trzykrotnie. Sytuacja w Polsce będzie jeszcze ciekawsza - ruch ma wzrosnąć czterokrotnie.

Co spowoduje taki dynamiczny rozwój? Zdaniem Cisco w zdecydowanej większości odpowiedzialne będą za to materiały wideo. Za cztery lata mają one stawić aż 80% ruchu generowanego na całym świecie, podczas gdy 2/3 ruchu stanowić będą łącza mobilne (w co wliczane jest również połączenie Wi-Fi). Wzrost liczby użytkowników również będzie miał niemałe znaczenie - dziś podłączonych do Internetu jest około 39% z populacji liczącej 7,2 miliarda ludzi. Jak będzie wyglądało to za 4 lata? Przybędzie nas według szacunków 400 milinów, ale liczba osób z dostępem do Internetu skoczy z 2,8 miliarda do blisko 4 miliardów. Jeśli te prognozy się ziszczą, to dostęp do Internetu będzie miała już ponad połowa ludzkości. Jeśli zainteresowałaby Was liczba dotycząca ruchu w Internecie przewidywana na 2019 rok, to mowa jest o 2 zettabajtach danych - to dokładnie tryliard bajtów.

Zwiększenie się liczby użytkowników Internetu o ponad miliard będzie nijak miało się do liczby urządzeń, które zostaną podłączone do "wielkiej sieci" w ciągu najbliższych czterech lat. Aktualnie doliczono się około 14 miliardów gadżetów komunikujących się ze sobą za pośrednictwem Internetu. W ciągu najbliższych czterech lat liczba ta niemalże się podwoi - oczekiwane jest bowiem, że do Internetu w 2019 roku podłączonych będzie około 24 miliardów urządzeń. Średnia liczba urządzeń mających dostęp do Internetu, które towarzyszą użytkownikowi każdego dnia wynosi dzisiaj 2. Za 48 miesięcy średnia ma zwiększyć się do wyniku 3,2, do czego z pewnością przyczyni się zwiększenie popularności kategorii wearables - smartwatchy i opasek, choć nie tylko. Na zwiększenie ruchu wpływ naturalnie będzie miała także zmiana prędkości dostępu do Internetu, którym będą dysponować użytkownicy. Zdaniem Cisco w ciągu najbliższych czterech lat średnia globalna prędkość stacjonarnego internetu szerokopasmowego zwiększy się dwukrotnie - z 20,3 Mb/s do 42,5 Mb/s.

Czytaj dalej poniżej

Polski Zortax zwiększył o 76% przychody pokazując, że na drukarkach 3D można zarobić Grzegorz Marczak

Protesty dealerów samochodowych pod siedzibą Allegro w Poznaniu Jakub Szczęsny

Jak prezentują się prognozy dla naszego kraju? Spore wrażenie robi zapowiedź dotycząca wzrostu ruchu w sieciach mobilnych w latach 2014-2019 - mowa jest o trzynastokrotnym wzroście, co daje średnio o 66% każdego roku. Wpłynie to także na udział ruchu mobilnego w ruchu całkowitym - w 2014 roku wynosił on 6%, zaś w 2019 roku spodziewane jest nawet 18%, czyli blisko 1/5. Wzrost popularności usług VOD i wideorozmów nie pozostanie bez znaczenia - zanotujemy sześciokrotny wzrost ruch wideo przy rocznym wzroście na poziomie 43%. Niesamowity skok czeka nas w kwestii liczby urządzeń podłączonych do Internetu - w 2013 roku podłączonych było 121,7 miliona urządzeń, zaś do roku 2019 liczba ta wyniesie 237,7 miliona, co oznacza, że na każdego z użytkowników przypadać będzie średnio 6,2 urządzenia. Znaczny spadek w generowaniu ruchu w sieci czeka pecety. W 2014 roku stanowią one 79% ruchu, lecz na przestrzeni kilku lat wynik ten spadnie do jedynie 32%. Wpłynie na to oczywiście zmiana udziałów innych urządzeń jak telewizory – 6%, urządzenia przenośne, w tym tablety i smartfony – 59% i moduły M2M – 3%. Średnia przepustowość łącza szerokopasmowego również i w naszym kraju wzrośnie dwukrotnie - z 18,7 Mb/s w roku 2014 do 41 Mb/s w roku 2019.

Czy kogokolwiek dziwią te przewidywania? Nie powinny ani odrobinę, rynek urządzeń mobilnych stale się rozrasta, smartfony i nie tylko one trafiają do kolejnych użytkowników, którzy stają się niemal cały czas podłączeni do Internetu. Istotną rolę odegrają nie tylko urządzenia typu wearables, ale i Internet Rzeczy, segment M2M, czyli "machine to machine" oraz inteligetne domy. Obyśmy się tylko tym postępem nie zachłysnęli, czego osobiście coraz bardziej obawiam. Ale bądżmy dobrej myśli, bo korzyści płynące z tak dynamicznego rozwoju dotykają nas każdego dnia, czyniąc życie codzienne znacznie łatwiejszym i przyjemniejszym.

Grafika tytułowa: Dave Crosby/Flickr.