Aż 399 konkurentów nie miało szans z polskim produktem. Drukarka Zortrax M200 została okrzyknięta najlepszym tego typu urządzeniem na świecie przez sp...
Aż 399 konkurentów nie miało szans z polskim produktem. Drukarka Zortrax M200 została okrzyknięta najlepszym tego typu urządzeniem na świecie przez specjalistyczny serwis 3DHubs.com. Mamy zatem kolejny powód do dumy i produkt eksportowy, który będzie czynił nasz kraj bardziej rozpoznawalnym.
Zortrax M200 wywalczył sobie zwycięstwo w prestiżowym i najważniejszym dla segmentu druku 3D rankingu 3D Hubs. Aby się do niego dostać, wystarczy 25 recenzji, co doskonale odzwierciedla popularność tej technologii na świecie. Nasz rodzimy produkt postawił wysoko poprzeczkę zbierając łącznie 243 głosy, co dało mu średnią 4,81/5. Pełny raport, w którym łącznie uwzględniono 13,5 tys. urządzeń można znaleźć na stronie 3D Hubs.
Nie jest to pierwsze wyróżnienie dla rodzimego produktu, o którym szerzej pisałem już jakiś czas temu na łamach Antyweba. Polska firma prężnie się rozwija, buduje kontakty biznesowe i wprowadza swój produkt już do 49 krajów na całym świecie. Jeszcze w tym roku mieliby się pojawić na giełdzie. Optymizm związany z ich działalnością jest bardzo duży, ale to tylko pokłosie potencjału tkwiącego w druku 3D, który ciągle pozostaje technologią niszową i aspirującą do mainstreamu.
Trudno się dziwić, bo za drukarkę Zortrax M200 trzeba zapłacić ok. 6,9 tys. złotych. Stąd łatwo wywnioskować, że jest to raczej produkt adresowany do profesjonalistów oraz biznesu. Jeżeli jednak w miarę upływu lat technologia ta będzie się rozwijać (a będzie), możemy spodziewać się spadku cen, a wraz z nim c oraz bardziej powszechnego dostępu do tego typu produktów. To przełoży się na coraz większe zainteresowanie branżą, w której Zortrax ma już właściwie ugruntowaną pozycję. Kto wie, czy z czasem Polska nie będzie krajem kojarzonym z gier komputerowych oraz druku 3D.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu