Polska

Polacy demolowali w Paryżu. Jest się z czego cieszyć

Maciej Sikorski
Polacy demolowali w Paryżu. Jest się z czego cieszyć
Reklama

Nie napiszę, że to norma, ale zdarza się, że Polacy jadą za granicę i trochę tam psocą. A to potraktują kogoś "siłowo", a to wytną numer, który tubylc...

Nie napiszę, że to norma, ale zdarza się, że Polacy jadą za granicę i trochę tam psocą. A to potraktują kogoś "siłowo", a to wytną numer, który tubylcy uznają za nieprzyzwoity lub wręcz nie do przyjęcia, ostatecznie mogą "pożyczyć" samochód z trumnami (ze zwłokami) i porzucić te ostatnie w lesie (co też trudno zaakceptować). Ostatnio jednak Polacy zaszaleli w Paryżu i nie przynieśli nam wstydu. Co więcej – powinniśmy być z nich dumni.

Reklama

Już na wstępie zaznaczę, że zarzuty o pogrywanie tytułem i naciąganie na kliki będą zgodne z prawdą. Mogłem oczywiście napisać coś w stylu Polacy zdobyli 10 medali na XXVII Międzynarodowych Mistrzostw w Grach Matematycznych i Logicznych w Paryżu, ale podejrzewam, że tekst nie cieszyłby się dużym powodzeniem. To oczywiście przypuszczenia, ale poparte sporym doświadczeniem. Tymczasem warto, by o sprawie dowiedziało się jak najwięcej osób. Wszak jest się z czego cieszyć.

Wspomniana impreza określana jest mianem Mistrzostw Świata i przybywają na nią zawodnicy z wielu państw, więc nie mówimy o lokalnym sukcesie (zresztą, nawet z małych zwycięstw trzeba się cieszyć). Polska reprezentacja bierze udział w tych zmaganiach od roku 1992 i na przestrzeni ponad dwudziestu lat nasi rodacy zapewniali już Polakom powody do dumy. Tym razem było podobnie: blisko 30-osobowa reprezentacja zdobyła 10 medali (na 24 możliwe): 5 medali złotych, 3 srebrne i 2 brązowe. Ten urodzaj zapewnił biało-czerwonym zwycięstwo w klasyfikacji drużynowej.

(…)Polacy okazali się najlepsi w kategorii dla IV klasy podstawówki - tu zwyciężył Konrad Czarnecki. W kategorii dla klas V-VI triumfował Radosław Girul, a w kategorii dla licealistów (gdzie Polacy zajęli wszystkie miejsca na podium) zwyciężył Łukasz Bożyk. Polacy najlepsi okazali się też w kategorii dla studentów, gdzie złoto wywalczył Łukasz Kalinowski. Zwycięzcę mieliśmy też w kategorii otwartej, w której pierwsze miejsce zajął Marcin Ornat.

Cytat pochodzi ze strony PAP.

Temat nie jest bardzo świeży i przyznam, że jakoś umknął mej uwadze. Branża żyje teraz doniesieniami dotyczącymi Nokii oraz Microsoftu, co spycha całą resztę na dalszy plan (nawet nadchodzące wielkimi krokami targi IFA 2013). O naszej reprezentacji warto jednak pisać, czytać i udostępniać tę wiadomość na wszelkie możliwe sposoby, ponieważ jest się z czego cieszyć. Podejrzewam, że zaraz pojawią się teksty umniejszające rangę wydarzenia, ale to akurat nic nowego. Niektórzy stwierdzą zapewne, iż takie zawody niczemu nie służą, inni będą narzekali, że młodzi zwycięzcy i tak wyjadą z kraju i nie będzie z nich pożytku, będą i tacy, którzy spytają kto płaci za ten wyjazd albo dlaczego zdobyto "tylko" 10 medali, skoro pojechało 29 osób…

Może trochę przesadzam, ale czasem po przeczytaniu komentarzy pod tekstem na temat polskich sukcesów zostają jedynie kwaśna mina i nóż otwarty w kieszeni. Tymczasem nie pozostaje nic innego, jak pogratulować naszym reprezentantom, a zwłaszcza medalistom i ich opiekunom, podziękować za częste wyczytywanie słowa Pologne oraz ubranie kapeluszy w barwach narodowych. Dziękuje i życzę dalszych sukcesów.

Wyniki Mistrzostw znaleźć można pod tym adresem.

Reklama

Źródło grafiki: pl.wikipedia.org

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama