Felietony

Pojawienie się Samsunga Galaxy S III zmusi Apple do przyspieszenia premiery "nowego" iPhone'a

Michał Szabłowski
Pojawienie się Samsunga Galaxy S III zmusi Apple do przyspieszenia premiery "nowego" iPhone'a
32

Wszyscy czekamy na pojawienie się Galaxy S III. Użytkownicy Androidów chcą poznać wygląd i wydajność następcy najlepszych w swoim czasie smartfonów z systemem Google na pokładzie, zaś posiadacze słuchawek od Apple są ciekawi, z jakim rywalem będzie musiał się zmierzyć iPhone piątej generacji (zakład...

Wszyscy czekamy na pojawienie się Galaxy S III. Użytkownicy Androidów chcą poznać wygląd i wydajność następcy najlepszych w swoim czasie smartfonów z systemem Google na pokładzie, zaś posiadacze słuchawek od Apple są ciekawi, z jakim rywalem będzie musiał się zmierzyć iPhone piątej generacji (zakład o piwo, że nazwą go "nowym"?).

Nie znamy jeszcze dokładnej daty prezentacji  najnowszego supersmartfonu Samsunga, pewne za to jest już teraz, że będzie on wielkim hitem i powtórzy sukces Galaxy S i Galaxy S II. Oto, co wiemy o nim na około miesiąc przed jego premierą.

Istnieją przynajmniej dwa powody, dla których sądzę, że zobaczymy go za około miesiąc. Pierwszym z nich są informacje wyciekające z fabryk Samsunga i samej jego centrali. Dowiadujemy się z nich, że Galaxy S III jest już praktycznie gotowy i tylko czeka na odpowiedni moment, by pojawić się na rynku. Drugim jest chłopski rozum każący myśleć, że południowokoreańska firma nie powinna zwlekać z premierą supersmartfonu i tym samym nie dawać szansy zaskoczenia klientów nowym telefonem konkurentom. Cytowani tu i ówdzie anonimowi informatorzy twierdzą, że Samsung pokaże światu SGS3 na przełomie kwietnia i maja, a więc całkiem niedługo.

O wiele bardziej interesującą niż data premiery informacją jest ta mówiąca o podzespołach wykorzystanych podczas produkcji Galaxy S III. Jeśli plotki się potwierdzą, to kolejny flagowy smartfon Samsunga będzie mógł się pochwalić:

  • Procesorem Exylos 4412 taktowanym z szybkością 1,5 GHz i wyposażonym w cztery rdzenie A9, nie zaś nowsze A15 jak wcześniej sądzono,
  • Ekranem dotykowym 16:9 o przekątnej 4,8 (lub 4,7) cala zdolnym wyświetlać obraz HD w jakości 1080p i zajmującym niemal cały przedni panel,
  • Zaprojektowaną od podstaw nową obudową ceramiczną, grubość telefonu ma wynosić osiem milimetrów,
  • Androidem 4.0 w wersji soute i z nakładką TouchWiz,
  • Kompletem kamerek z matrycami: 2 (przednia) i 8 (tylna) megapikseli,
  • Łącznością 4G LTE i dwoma gigabajtami pamięci RAM.

Ponoć to wnętrze jest najważniejsze, ja jednak lubię również popatrzeć (lecz nie na etui). Również pod tym względem Samsung nie powinien zawieść swoich fanów. Oto dwa zdjęcia, które wyciekły przed premierą telefonu:

Pierwsze z nich zostało zrobione przez kogoś na wysokim stanowisku pracującego dla Samsunga, drugie zaś "wyciekło" z firmy Weber Shandwick - agencji PR obsługującej niegdyś Koreańczyków. Nawet jeśli jest ono fałszywe, to trzeba przyznać, ktoś zadał sobie sporo trudu by nas zmylić.

Prawdziwą specyfikację techniczną i sam wygląd telefonu poznamy dopiero w dniu premiery. Oby ta jak najprędzej nastąpiła!

Zdjęcia pochodzą z: reddit, Redmond Pie

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu