Widok awizo w skrzynce pocztowej, to znienawidzony już przez rodaków obraz i niejako synonim działalności Poczty Polskiej. Wprawdzie prawo pocztowe wymaga jeszcze jego stosowania, ale od teraz będzie można go wywalić od razu do kosza. Niestety, nadal z pewnymi wyjątkami.
Osobiście zdarzyło mi się raz czy dwa zgubić awizo, co nie przeszkodziło mi w odebraniu przesyłki poleconej z placówki Poczty Polskiej, ale wiązało się to z kilkuminutowym oczekiwaniem na jej znalezienie bez tego świstka papieru.
Poczta Polska zdecydowała się w końcu, podobnie jak wcześniej dla przesyłek pocztowych Pocztex, na wprowadzenie usługi elektronicznej zapowiedzi doręczenia przesyłek rejestrowanych, czyli głównie listów poleconych.
Bez żadnych dodatkowych opłat na numer telefonu lub adres mailowy adresata, podany przez nadawcę, przesyłana jest informacja o planowanym doręczeniu przesyłki. Wiadomość trafia do adresatów rano, zanim pracownicy Poczty Polskiej rozpoczną ich doręczanie.
Aby otrzymać takie powiadomienie, nadawca musi wpisać na odpowiednim druku nasz adres e-mail lub numer telefonu. W przypadku, gdy nie będziemy mogli odebrać od listonosza osobiście takiego listu poleconego, również otrzymamy w wiadomości SMS lub e-mail informację o dacie odbioru i placówce, w której on na nas czeka. Dzięki temu, nie będzie już konieczne zachowywanie i okazywanie papierowego awizo przy odbieraniu przesyłki rejestrowej.
Ze względu na regulacje prawne, elektronika na razie nie wyeliminuje całkowicie papierowego awizo, ale do odbioru nieodebranej przesyłki, nie jest wymagane jego okazanie. Odbierając przesyłkę w placówce, wystarczy podać pracownikowi placówki numer przesyłki wskazany w SMS-ie czy w mailu.
Zła wiadomość jest taka, że z tej usługi wyłączone są przesyłki z zadeklarowaną wartością oraz przesyłki rejestrowane doręczane na podstawie przepisów innych ustaw niż ustawa Prawo pocztowe, dotyczących sposobu, zasad i trybu doręczeń (postępowanie cywilne, karne, administracyjne, podatkowe, sądowo-administracyjne czy naruszenie dyscypliny finansów publicznych).
Źródło: Poczta Polska
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
