Felietony

Po co komu karty pamięci. 1 TB iPhone już za rok?

Krzysztof Rojek
Po co komu karty pamięci. 1 TB iPhone już za rok?
Reklama

Problem z pojemnością iPhonów nie jest nowy. Przyszłoroczne modele zadowolą jednak nawet największe zapotrzebowanie, oferując 1 TB miejsca.

Telefony od Apple z niektórych swoich braków uczyniły regułę. Jedną z rzeczy, która mnie bardzo mocno irytowała w tych urządzeniach, był brak możliwości rozszerzenia wewnętrznej pamięci o dodatkowe miejsce na karcie microSD. Od zawsze byłem zdania, że Apple promuje w ten sposób swoją usługę iCloud, podobnie jak usunięcie gniazda jack miało na celu promocję AirPodsów. Byłem i jestem zdania, że nie zawsze jednak możemy mieć dostęp do internetu, dlatego sprzedaż (a raczej kupno) telefonów, które mają zaledwie 16 GB wewnętrznej pamięci (przez wiele lat iPhone'y były sprzedawane właśnie z taką pojemnością) bez możliwości ich fizycznego rozszerzenia, mija się z celem. Jak się okazuje, Apple zdecydowało się rozwiązać ten problem w inny sposób.

Reklama

Szykuje się iPhone z 1 TB miejsca na dane

Jak donoszą przecieki, przyszłoroczne modele iPhone'ów (czy będą to iPhone'y 13 czy 12s), będą sprzedawane w opcji z 1 TB pamięci wewnętrznej. Oczywiście, jest to spora zmiana w stosunku do tegorocznych modeli, które maksymalnie mogą mieć 512 GB pojemności. Nie da się jednak nie zauważyć, że Apple rozwiązuje problem z mikrymi pojemnościami swoich telefonów akurat w momencie, w którym ta pojemność nieco przestaje mieć znaczenie. Co bowiem zajmuje najwięcej miejsca na telefonie? Multimedia, a więc muzyka, filmy czy gry. Nie da się nie zauważyć, że w dużej części przypadków, za transmisje tychże zaczyna odpowiadać streaming. Cała muzyka i wszystkie filmy na smartfonie ważą więc tyle ile aplikacja Spotify czy Netflixa.


Oczywiście - zawsze można pobrać odcinek serialu czy album muzyczny na telefon, jednak jestem zdania, że w taki sposób działa coraz mniej użytkowników. Przestrzeń na dane staje się więc coraz mniej i mniej istotna. Nawet biorąc pod uwagę gry, które dziś mogą zajmować nawet parę gigabajtów, wciąż ciężko znaleźć powód. by decydować się na pojemności rzędu 512 GB bądź 1TB. Jest to więc oczywiście świetna sprawa, że Apple w końcu rozwiązało problem małej wewnętrznej pojemności swoich telefonów.

Szkoda że w momencie, w którym duża pojemność nie jest już za bardzo potrzebna.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama