Po 28 dniach sprzedaż iPada przekroczyła milion sztuk!

Wygląda na to, że Jobs znowu to zrobił! iPad czyli tablet firmy Apple po 28 dniach osiągnął pierwszy milion sprzedanych sztuk. Jest to bardzo dobry wyniki zważywszy na cenę tego urządzenia i fakt, że wersja 3G która według analityków będzie sprzedawać się lepiej jest dostępna dopiero od 30 kwietnia. Apple w swoim oświadczeniu podaje również, że od 3 kwietnia kiedy to iPad miał swoją premierę użytkownicy pobrali 12 milionów aplikacji i 1,5 miliona ebooków z iBookstore. Średnia wychodzi więc około 12 aplikacji na użytkownika co jest dość bliskie moim obserwacjom (również zainstalowałem podobną ilość programów).

W chwili obecnej w app store dostępne jest według oficjalnych informacji 5 tysięcy programów na iPada. Prawda jest jednak taka, że na razie bardzo trudno jest znaleźć coś ciekawego. Większość firm z pewnością dopiero szykuje swoje programy na iPada i tylko nieliczni zdążyli z czymś ciekawym na premierę.

Swój sukces odnosi też wersja 3G która w ciągu weekendu sprzedała się podobno w 300 tysiącach egzemplarzy. Według Apple zainteresowanie iPadami jest większe niż oczekiwali, z tego względu przełożona została międzynarodowa premiera tych urządzeń a w sklepach są problemy z dostępnością iPadaow. Braki tabletów Apple w sklepach jestem w stanie potwierdzić, znajomy który jest właśnie w US pisał do mnie, że już 4 razy był w sklepie Apple i nie byli mu nawet w stanie powiedzieć kiedy będzie dostawa iPadów.

Czy milion sprzedanych sztuk w US to sukces? Z pewnością nie jedna firma pozazdrościła by takich rezultatów. W tym przypadku mówimy jednak o Apple czyli firmie która ma bardzo wierną rzeszę użytkowników którzy kupują praktycznie każdy produkt tej firmy. Moim zdaniem potwierdzeniem sukcesu iPada będą dopiero wynik sprzedaży na starym kontynencie, gdzie ludzie podchodzą do gadżetów technologicznych chyba jednak mniej entuzjastycznie (a już na pewno nie stają po nie w kolejkach - nie mówię oczywiście o tych sztucznie tworzonych).