Sony chce wyleczyć graczy z frustracji – rozważa wprowadzenie systemu komunikacji z ekspertami, którzy już wcześniej ukończyli problematyczny poziom w grze.
Przyznam, że od dłuższego czasu trudno wciągnąć mi się w gry z trybem tylko dla jednego gracza, bo rozgrywka – nie licząc soulslike’ów – jest po prostu za prosta, nawet na najwyższym poziomie trudności. Najwięcej czasu spędzam więc z tytułami multiplayer, bo dostarczają więcej emocji i stanowią przynajmniej jakieś wyzwanie. Wydawało mi się, że jest to spowodowane nazbyt dużymi uproszczeniami ze strony developerów, tworzących tytuły dla szerokiego grona odbiorców, a nie tylko dla doświadczonych wyjadaczy. Tymczasem okazuje się, że jest zupełnie odwrotnie, a nowe gry w rzeczywistości są dla graczy zbyt trudne – a przynajmniej tak twierdzi Sony, które planuje wprowadzenie do swoich konsol nowej funkcjonalności, umożliwiającej graczom kontakt z wirtualnym ekspertem.
Granie dla opornych?
Czy pamiętacie jeszcze te czasy, kiedy problematyczny poziom w grze wymagał poszukiwania solucji na forach lub dogłębnego czytania poradników? Miało to swój klimat, a finalne ukończenie trudnego poziomu dawało masę satysfakcji, zacieśniając tym samym więzy między społecznością skupioną wokół danego tytułu. W czasach wszechobecnych streamingów i filmów walkthrough na YouTube takie zabawy wydają się reliktem przeszłości, bo graczy od rozwiązania zagadki dzieli dosłownie kilka kliknięć. Sony chce jednak proces przechodzenia gry jeszcze bardziej uprościć za pomocą wirtualnych asystentów, wyspecjalizowanych w przechodzeniu konkretnego tytułu.
Skąd to wiemy? Bo japoński gigant złożył wniosek patentowy, z którego wynika, że posiadacze PlayStation mogą otrzymać niebawem dostęp do czegoś w rodzaju infolinii dla graczy. Nie radzisz sobie z bossem? A może przerosła Cię zagadka logiczna? Sony uznało, że nie ma co się wysilać – po prostu skontaktuj się z ekspertem.
Doświadczony gracz udzieli niezbędnych wskazówek
Posiadacze PlayStation 5 i subskrypcji PS Plus mają już możliwość korzystania z pomocy dotyczącej gier, czyli podpowiedzi w formie krótkich filmów wideo, pomagających przykładowo w zbieraniu znajdziek – takie rozwiązanie jest dostępne w Ratchet & Clank: Rift Apart. Solucje nie są jednak dostępne w każdym tytule, a ich przydatność jest dość ograniczona, dlatego Sony chce iść o krok dalej i stworzyć system, analizujący rozgrywkę w czasie rzeczywistym.
„Dzięki wyższej mocy obliczeniowej gry wideo stają się coraz bardziej złożone i rozbudowane. Jednak wraz z rosnącą złożonością użytkownicy mogą mieć coraz większe trudności z poruszaniem się po grze wideo i/lub jej ukończeniem”
Gdy gracz utknie w danym fragmencie gry, konsola w specjalnym okienku zaproponuje pomoc eksperta, który już wczesnej ukończył ten poziom, a po zaakceptowaniu połączy obie strony w parę, by bardziej doświadczony gracz mógł udzielić przydatnych wskazówek. Sony chce w ten sposób zmniejszyć frustrację graczy i tym samym zapewnić im przyjemniejsze wrażenia z rozgrywki. Sesje komunikacyjne między graczami mają działać według poniższego schematu.
Należy jednak mieć na uwadze, że to dopiero patent, a nie gotowe do wdrożenia rozwiązanie. Może więc okazać się, że pomoc eksperta nigdy nie trafi do interfejsu PlayStation. Szczegółowe informacje techniczne znajdziecie pod tym adresem.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu