Sony zdecydowanie jest na czele wyścigu konsol najnowszej generacji. Ich najnowsze dziecko, PlayStation 4 sprzedaje się świetnie, firma na pozytywną prasę, a przede wszystkim sentyment i zaufanie klientów. Poza tym, mają PlayStation Plus, które jest chyba pierwszym przypadkiem w historii gier wideo,...
Sony zdecydowanie jest na czele wyścigu konsol najnowszej generacji. Ich najnowsze dziecko, PlayStation 4 sprzedaje się świetnie, firma na pozytywną prasę, a przede wszystkim sentyment i zaufanie klientów. Poza tym, mają PlayStation Plus, które jest chyba pierwszym przypadkiem w historii gier wideo, kiedy klienci z radością opłacają miesięczną subskrypcję.
Pozostaje rozwiać tylko wątpliwość, ile osób właściwie korzysta z PlayStation Plus. Odpowiedź na to pytanie zależy w dużej mierze od tego, do kogo będzie się ono odnosić. Inaczej z pewnością wyglądają statystyki w przypadku posiadaczy PlayStation 3, PlayStation 4 i PlayStation Vita. Subskrypcja Sony oferuje coś dla każdego z nich, ale niektórym więcej, innym mniej. Podczas gdy sprzęt poprzedniej generacji dostaje najlepsze darmowe gry, tak na next-genie po prostu musimy płacić za PlayStation Plus, jeżeli chcemy grać przez sieć, a darmowe tytuły, do których mamy dostęp, raczej głowy nie urywają.
Podczas rozmowy z inwestorami Kaz Hirai, dyrektor zarządzający Sony zdradził, że około połowa posiadaczy PlayStation 4 wnosi miesięczną opłatę, która w zależności od planu waha się od 16,25 zł (przy płatności z góry za cały rok) do 27 złotych za miesiąc (w przypadku wykupienia członkostwa tylko na 30 dni). Warto przypomnieć, że nieco ponad miesiąc temu Sony chwaliło się, że w rękach klientów znalazło się już siedem milionów next-genów wyprodukowanych przez tę firmę. Można się spodziewać, że liczby cząstkowe stojące za PlayStation 3 i PlayStation Vita nie są aż tak miłe dla oczu i uszu, aczkolwiek nie sposób nie uznać PlayStation Plus za sukces firmy.
Trzeba też zauważyć, że sukces tej usługi nie mierzy się tylko we wpływach bezpośrednich, ale także we wzroście zainteresowania marką PlayStation w ogóle. Powszechna jest opinia, że na tym polu Sony wyprzedza konkurencję, oferując zdecydowanie więcej. Microsoftowe Games for Gold nie może się równać z tym, co podsuwają nam pod nos Japończycy, czego nie kompensuje nawet odrobinę niższa opłata, niezależnie od tego czy bierzemy pod uwagę poprzednią czy obecną generację. Zresztą, Sony ma również w zanadrzu PlayStation Vita, a więc dodatkową platformę, której posiadacze otrzymują benefity, jeżeli opłacają PlayStation Plus. Ciężko w takiej sytuacji oprzeć się pokusie powiększania swojej rodziny PlayStation.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
