Od dłuższego czasu mówiło się o odświeżonej wersji konsoli PlayStation 4, która jak na razie wygrywa batalię z głównym konkurentem na rynku - Xboksem One. Jeżeli te przecieki się potwierdzą (pamiętajmy o tym, by brać je z odpowiednim dystansem), to dominacja "czwórki", może zostać przypieczętowana jeszcze mocniej. Tym bardziej, iż PlayStation NEO (bo tak w przeciekach nazywa się odświeżona konsola) ma postawić nacisk na wydajność, która znacznie się poprawi.
Xbox One może mieć poważny problem. Przecieki wskazują, że odświeżone PlayStation będzie genialne!
Od pewnego czasu na rynku widać ogromne poruszenie związane z rozwojem technologii VR i AR. PlayStation NEO ma być odpowiedzią na te potrzeby i przede wszystkim, jej premiera ma być pośrednio związana z kolejną dużą premierą, jaką z pewnością będzie PS VR. Spekuluje się, iż debiut odświeżonej konsoli może się odbyć właśnie przed tym, jak zobaczymy PlayStation VR. Jako, że technologia VR wymaga odrobinę większych pokładów mocy obliczeniowej, Sony - jak nam się wydaje, chce zapewnić odpowiedni poziom komfortu podczas korzystania z treści VR. Niepewna staje się zatem przyszłość słabszej wersji konsoli PlayStation i wykorzystania w niej technologii VR. Nie spodziewałbym się braku kompatybilności pierwszej PS4 z PlayStation VR, ale przynajmniej okrojenia jej z kilku, bardzo zasobożernych funkcji.
Wydajnościowa poprzeczka w PlayStation NEO zostanie zawieszona jeszcze wyżej. Co na to Xbox?
Według niepotwierdzonych informacji, pochodzących z przecieku - najwięcej zyskają układy CPU i GPU, co zresztą nie dziwi, jeśli chodzi o polepszenie ogólnej wydajności urządzenia. Po pierwsze, procesor nie zmieni się wcale a wcale. Zostanie podniesione taktowanie zegara, co ma dać przyrost wydajności o około 20-30 procent w stosunku do obecnej wersji. Prawdziwa rewolucja szykuje się jednak w układzie graficznym, który zostanie znacząco usprawniony. Nagłówki krzyczą, że przyrost wydajności będzie przynajmniej dwukrotny w stosunku do tego, co oglądaliśmy w pierwszej wersji konsoli - i to by się zgadzało z ideą lepszej obsługi VR przez PlayStation NEO.
Układ graficzny będzie posiadał dwukrotnie więcej jednostek obliczeniowych (36 vs 18) i dodatkowo, zegar będzie taktowany wyżej o nieco ponad 100 MHz. W tym kontekście przyrost jest widoczny wręcz na papierze i pola do popisu jest naprawdę sporo. Nieco szybsza będzie również pamięć RAM urządzenia, jednak nie jest to tak spektakularna zmiana, jak w przypadku układu GPU.
Na bazie przypuszczeń co do nowej wersji konsoli należy wysnuć przypuszczenie, iż NEO nie tylko pozwoli na lepszą obsługę treści VR, ale również bardziej komfortową rozgrywkę w wyższych ilościach klatek na sekundę, a ponadto - również w lepszej jakości ogólnej gier. Granie w jakości 4K to jak na razie pieśń przyszłości, choć wiadomo będzie, iż jeżeli do owego "4k" dojdzie, to będzie to oznaczało jedynie skalowaną rozdzielczość, a nie pełne 4K. Z tym średnio radzą sobie nawet najmocniejsze układy graficzne na rynku - trudno tego wymagać od konsoli.
O PlayStation 4,5 (NEO) mówił dla Was również Paweł Winiarski w swoim autorskim cyklu - Niezgrany, zapraszamy!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu