PlayStation 5 trafiło już do użytkowników. I mimo że to świetny sprzęt, to nie na każdym wywarła dobre pierwsze wrażenie. Bo jak to zwykle bywa przy masowych premierach sprzętu: niektórzy użytkownicy skarżą się także na problemy, które dotknęły ich nowej konsoli.
Nowa generacja konsol wystartowała. Co prawda do premiery PlayStation 5 w Polsce jeszcze kilka dni, ale w innych regionach sprzęt już oficjalnie trafił do sklepów (a to że ekspresowo z niego zniknął to zupełnie inna bajka). I jak to zwykle przy masowej premierze sprzętu bywa: nie jest idealnie. Zdarzyły się egzemplarze z problemami, ale warto pamiętać że nie jest to nic strasznego. Na tę chwilę nie ma co wszczynać paniki — przypominam że sporo premierowych egzemplarzy PlayStation 4 także było problematycznych, o masowych kłopotach z laserami w PlayStation i PlayStation 2 czy YLOD w PS3 / RROD w Xbox 360 nawet nie wspominając. Mam nadzieję, że do takich w tej generacji nie dojdzie, ale... no właśnie, ale na start nie wszystko/każdemu działa idealnie. Na jakie problemy uskarżają się nowi użytkownicy PlayStation 5?
Na forum Reddit powstał stale rozrastający się wpis, w którym użytkownicy opowiadają o napotkanych przez nich kłopotach. A te, jak to zwykle bywa przy zaawansowanej elektronice są... naprawdę rozmaite. Jednym z elementów który miał umożliwić ekspresową przesiadkę z PS4 na PS5 jest przenoszenie danych — ale jak piszą użytkownicy, w ich przypadku transfer między urządzeniami nie działa. Ani po kablu, ani przez WiFi — mimo że wszystko robią krok po kroku z instrukcją. Dla niektórych problematyczne jest przenoszenie większej ilości plików jednocześnie. Szczęście w nieszczęściu, że to rzecz którą potencjalnie Sony będzie mogło załatać aktualizacją, no i że ostatnio PlayStation Network działa jakby... trochę szybciej?
Dużo bardziej niepokojący wydaje się problem użytkowników mający problem z konsolą która się zawiesza podczas grania. Bbqsaucebottle wspomina że problem pojawia się niezależnie od tego czy gra z dysku konsoli w ASTRO czy w Demon's Souls z płyty, każda z tych gier ma problemy, a jedynym bezproblemowym tytułem jest na tę chwilę Bugsnax. Nie pomogła ani aktualizacja gier, ani instalacja ich na nowo. Ale problemy z grami i sypaniem błędami konsoli wydają się być... na porządku dziennym? Na podobne kłopoty napotkało wielu innych użytkowników (Axiom147 skarży się na zawieszającą konsolę po pokonaniu poziomu w Astro, BillCosbysMixolgist po dwóch godzinach bezproblemowej zabawy cały czas ma kłopot z wieszającym się Marvel's Spider-Man: Miles Moralesem, który zawiesił mu się pięć razy w ciągu 20 minut). A dalej o kłopotach z crashami w grach piszą także inni użytkownicy. I chodzi o różne gry i... różne nośniki. Kłopoty z poszczególnymi grami? Oprogramowaniem konsoli? A może samą konsolą?
Z dużym niepokojem czytam jednak wieści na temat problemów z usypianiem konsoli, a może raczej — jej wybudzaniem. Pierwszy redakcyjny egzemplarz PS5 także miał ten kłopot, o czym Paweł wspominał w recenzji PS5. Mimo wielu prób i kombinacji nie udało mu się z tym kłopotem uporać, ostatecznie PlayStation Polska wymieniła mu sprzęt na nowy egzemplarz. Wygląda jednak na to, że nie był szczęściarzem jeden na milion, bo zostawianie konsoli w stanie spoczynku okazało się problematyczne także dla Jeremy'ego Pentera (którego egzemplarz się po prostu zbrickował) oraz Jeffa Gertsmanna. O sprawie robi się głośno, ale warto zauważyć, że każdy z nich korzystał z konsoli przed premierą, z innego oprogramowania niż to które dostępne jest w egzemplarzach retailowych i... tak naprawdę nie wiadomo, czy była to partia sprzętu, która ostatecznie trafiła do sklepu. Mimo wszystko jako osoba planująca zakup konsoli — śledzę temat bo nie wiem czy warto zabijać się na nią w okienku premierowym, czy dla spokoju ducha warto poczekać kilka miesięcy. Aż sprzęt uda się kupić bez walki o to kto pierwszy, a także strachu że w danej partii / oprogramowaniu coś jednak nie zagrało. Rzekomym problemem miałaby być Marvel's Spider-Man Remastered, chociaż w przypadku redakcyjnej konsoli to było bez znaczenia.
Na tę chwilę nie wygląda na to, by problemy z PlayStation 5 były czymś... masowym. Owszem, jest kilkadziesiąt postów (a jak pogrzebiecie dalej w sieci to znajdziecie ich więcej), ale warto pamiętać o skali — tysiące konsol trafiły już do użytkowników w różnych zakątkach, a skarży się ich stosunkowo niewiele. Zresztą trudno znaleźć mainstreamowy sprzęt, który by ich nie miał w ogóle. Najbardziej niepokojąca sprawa jest oczywiście z konsolą Pentera, ale można pocieszyć się tym, że mowa tu o prasowym egezemplarzu który zbrickował jeszcze przed premierą. Inna rzecz to taka, że gdybym obecnie zagrywał się w fenomenalnego Spider-Mana i gra co kilka minut by mi się wywalała, to z nerwów sam też wywaliłbym konsolę, bo uważam taką sytuację za niedopuszczalną. To nie jest emulacja, to natywnie uruchamiana gra zrobiona na wyłączność konsol Sony — to samo zresztą tyczy się Demon's Souls i ASTRO. Także doskonale rozumiem irytację użytkowników. Oby wszystko udało się załatać aktualizacjami oprogramowania, bo biorąc pod uwagę problemy z dostępnością, to na wymianę konsoli prawdopodobnie "od ręki" liczyć nie mogą...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
