Wciąż czekamy na oficjalne zapowiedzi PlayStation 5, a w międzyczasie jej twórcy mamią nas nowymi obietnicami. Tym razem z oszczędnościami i planetą w roli głównej.
PlayStation 5 wciąż jest dla nas wielką zagadką — na temat sprzętu wiadomo właściwie tyle, co nic. Owszem, od kilku miesięcy regularnie mówi się o tym, jak mocny będzie to sprzęt. W zeszłym tygodniu pojawiły się nawet informacje na temat tego, że PlayStation 5 Pro i PlayStation 5 trafią do sprzedaży tego samego dnia. I choć konkrety na temat samego sprzętu wciąż jeszcze nie padają, to i tak powodów by mówić o sprzęcie nie brakuje. Ot, chociażby przy okazji dołączania Sony do Playing For the Planet, której celem jest walka ze zmianami klimatycznymi.
PlayStation 5 mniej prądożerne i bardziej ekologiczne
Na oficjalnym Blogu PlayStation możemy przeczytać więcej na temat inicjatywy do której dołączył japoński gigant. I przy tym uroczystym ogłoszeniu nie mogło też zabraknąć wzmianki na temat nowej konsoli PlayStation 5, która ma zadebiutować jesienią przyszłego roku. Przedstawiciele firmy wyraźnie podkreślają, że sprzęt będzie bardziej ekologiczny. Nie zabrakło przy tym porównań do PS4 — nowa konsola ma charakteryzować się dużo mniejszym poborem prądu w trybie uśpienia (padają nawet konkretne liczby — w miałoby to być 0,5W). I choć w przypadku pojedynczego gracza może to zmienić stosunkowo niewiele, to kiedy pomnożymy to przez tysiące, a nawet miliony, domostw na całym świecie i porównamy z obecnym poborem (3W bez ładowania USB, z ładowaniem USB — 8,5W) PlayStation 4 — wypada to naprawdę obiecująco.
Ponadto firma deklaruje, że przy swoich nadchodzących produktach zrobi co tylko w jej mocy, by informować użytkowników o możliwie jak najrozsądniejszym korzystaniu z konsoli, by zaoszczędzić energię. Jako ciekawostkę warto dodać także plany dotyczące nowych aplikacji VR, których celem będzie zwiększanie świadomości graczy w kwestiach związanych ze zmianami klimatycznymi.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu