Plotki o PlayStation 5 nabierają na mocy. W zeszłym tygodniu rzekomo poznaliśmy najważniejsze elementy nowej konsoli Sony, wcześniej sporo plotkowało się na temat Dev Kitów, które rzekomo trafiły już w ręce deweloperów z zewnętrznych studiów. Oczywiście cały czas pozostajemy w sferze spekulacji — i choć spora grupa graczy z otwartymi rękami przywitałaby już nową generację konsol, to prawdopodobnie na tę przyjdzie nam jeszcze chwilę zaczekać.

Od kiedy pamiętam informacje dotyczące nowej generacji konsol budzą zawsze od groma emocji. Wszyscy spodziewają się kolejnej rewolucji, spekulują na temat nowych kontrolerów i możliwości sprzętowych. Pod tym względem trwająca obecnie, ósma już generacja, nieco zawiodła — bo po prostu rozwija tradycję i schematy, które na dobrą sprawę są domeną poprzedniej. Robią to lepiej, bardziej spektakularnie, ale to tyle — no i pozostają jednak sporo w tyle za komputerami, które obecnie stać na dużo więcej.
To kiedy ta premiera PlayStation 5?
Sporo plotkuje się o tym, że nowa generacja konsol miałaby wystartować w przyszłym roku. Z materiału Jasona Schreiera opublikowanego na łamach Kotaku wynika jednak, jakoby Sony miało jednak starać się wytrzymać jeszcze kolejny rok. Twierdzi że informacje te pochodzą od osób, którym plany Sony w tej kwestii nie są obce. Jednocześnie zaznaczają oni, że w tej branży wszystko jest płynne — i to że na tę chwilę wciąż zakładają 7-letni cykl wcale nie oznacza, że tak będzie. Ten rynek ciągle się zmienia, nie jest wcale wykluczone że pojawi się nowy gracz (plotki o konsoli Google nie ustają), albo ruch konkurencji zmusi Sony do przyspieszenia wypuszczenia nowego produktu na rynek. Na tę chwilę jednak, według źródeł Schreiera, na start mielibyśmy zaczekać. Plotki krążące w kuluarach odbywającej się miesiąc temu imprezy Games Developers Conference wspominały coś o jesieni 2020 roku. Brzmi sensownie, ale naprawdę mam nadzieję na przyszłoroczną premierę...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu