Polujecie na PlayStation 5 - bez większych sukcesów? Cóż - przed Bożym Narodzeniem pewnie nie będzie to szczególnie łatwiejsze, ale Sony dba o to, by konsol na Starym Kontynencie było tak dużo, jak fabryka dała. Bez opóźnień.
Sony zapełnia europejskie półki PlayStation 5. Trzy jumbo jety z konsolami już wylądowały
PlayStation 5 prawdopodobnie trafia na szczyt wielu listów, które wysyłane są do Świętego Mikołaja - zarówno przez młodszych, jak i starszych miłośników cyfrowej rozrywki. Problem polega jednak na tym, że rok po premierze sprzętu - wciąż trudno go kupić. Może nie tak jak przed zeszłorocznym Bożym Narodzeniem, bo do sklepów stale dojeżdżają kolejne partie. Jednak w Polsce zakup po prostu konsoli w rekomendowanej cenie, bez dodatków i przepłacania za rzeczy których nie potrzebujemy graniczy z cudem. Nie powiem, że się nie da - ale jest to niezwykle trudne. Sony doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że zapotrzebowanie na ich sprzęt jest ogromne - i to niezależnie od szerokości geograficznej. Dlatego z myślą o nadchodzącym sezonie świątecznym dba o zaopatrzenie tak bardzo, jak tylko się da.
Trzy Boeingi 747 Jumbo Jet dostarczą 50 palet z konsolami PlayStation 5, by w Europie nie zabrakło konsol na święta
Nie wierzę, że braków w sklepach nie będzie - bo jestem przekonany że te setki konsol w mig znajdą nowy dom. Mimo wszystko rozmach z jakim Sony postanowiło zadbać o zaopatrzenie europejskiego rynku w ich najnowszy sprzęt do grania robi ogromne wrażenie. Trzy ogromne Boeingi 747 Jumbo Jet po brzegi wypełnione paletami już dotarły na Stary Kontynent. W rozmowie z The Sun firma potwierdziła, że na pokładach samolotów znalazło się pięćdziesiąt palet - każda z nich szeroka na trzy metry. I choć trzy z nich już są na miejscu, w najbliższych tygodniach firma obiecuje dwa dodatkowe czartery. Prawdopodobnie wszystko to w obawie, że wysłane drogą morską konsole mogłyby nie dotrzeć na czas — i w ogóle im się nie dziwię. Sam czekam na dwie paczki nadane z Azji w minione wakacje - jednej minęły już ponad cztery miesiące, wciąż nie ma po niej śladu. Druga też nadana została ponad trzy miesiące temu — także nie ma żadnych zmian w statusie wysyłki.
Każdy samolot może wwieźć 100 ton sprzętu na prawie 50 paletach. Oznacza to, że uśmiech zagości na milionach graczy w te Święta Bożego Narodzenia.
Takie solidne dostawy konsol PlayStation 5 na europejski rynek dają nadzieję, że przed Bożym Narodzeniem uda się kupić konsole bez przepłacania i kombinowania. Nie wierzę, by na polskim rynku popularne sieci zdecydowały się zrezygnować z bonusowych przychodów i dołączania czego popadnie, ale no przynajmniej nie powinno być braków magazynowych w takich pakietach. Jeżeli zależy Wam na "czystych" konsolach w rekomendowanej cenie, prawdopodobnie szybciej uda się je zgarnąć zagranicą — ale i tam polowanie na nie konsole może być trudne. I mimo że tej jesieni zabrakło gorących hitów na wyłączność od Sony, to PlayStation 5 jest solidnym sprzętem, na którym nawet gry z poprzedniej generacji śmigają znacznie lepiej. Więc warto - chociażby z myślą o przyszłości, albo nadrobieniu hitów z ostatniego roku!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu