Płatności i bankowość

Popularność płatności P2P poprzez BLIKA wzrosła kwartał do kwartału o prawie 500%!

Grzegorz Ułan
Popularność płatności P2P poprzez BLIKA wzrosła kwartał do kwartału o prawie 500%!
34

W połowie lutego dzieliłem się z Wami wynikami raportu NBP na temat popularności BLIKA w III kwartale. Według tych danych BLIK zaliczył kilkudziesięcio procentowe wzrosty w liczbie transakcji czy kwot transakcji. Raportu za IV kwartał jeszcze nie ma, ale PRNews.pl dotarł już do szczątkowych danych, które naprawdę robią wrażenie.

W porównaniu z II kwartałem 2016 roku w III kwartale odnotowano poprzez BLIKA:

  • wzrost o 72% średniej dziennej liczby zleceń do poziomu 24 226 szt.,
  • wzrost o 67% średnich dziennych obrotów do poziomu 4,9 mln zł.

W III kwartale BLIK miał 2,2 mln aktywnych użytkowników, raportu NBP za IV kwartał 2016 roku jeszcze nie ma, ale BLIK przy okazji drugi urodzin na początku lutego 2017 pochwalił się liczbą 3,5 mln użytkowników. Czyli mamy już spory skok liczby użytkowników.

Według pozostałych danych, uzyskanych przez PRNews za IV kwartał, ogromny skok widać również w liczbie transakcji internetowych. Z 929 000 do 2 274 033, czyli 144-procentowy wzrost. Nie bez znaczenia był tu debiut BLIKA w PayU i na Allegro.

Jeszcze większy wzrost odnotowały płatności P2P, czyli na numer telefonu. Z 48 900 do 284 864, tu już mówimy o wzroście na poziomie prawie 500%!

Na zbliżonym poziomie pozostały wypłaty z bankomatów - wzrost z 916 000 do 1 064 868. Ta różnica powinna być większa w danych za I kwartał 2017 roku, gdyż jak wiemy klienci mBanku, od ostatniej zmiany cennika, przy wykorzystaniu BLIKA, nie muszą ponosić dodatkowych opłat za wypłatę z bankomatu. A płatności w terminalach spadły z liczby 334 600 do 304 812.

Dane te pokazują, że wykorzystanie i popularność BLIKA, wśród użytkowników zaczyna koncentrować się wokół dwóch funkcji, czyli płatności w internecie i na numer telefonu, co też widać po Waszych komentarzach pod naszymi wpisami.

Jednocześnie nie przypadło Wam do gustu wykorzystanie BLIKA przy płatnościach w sklepach stacjonarnych w terminalach. Osobiście też uważam, że rzeczywiście nie są wygodne, a też często słyszę, że stanowią problem dla kasjerów.

Do tych dwóch funkcji mogą jeszcze dołączyć wypłaty z bankomatów, zwłaszcza, jeśli inne banki dołączą do mBanku i zaczną popbierać opłaty, wykluczając te z wykorzystaniem BLIKA.

Cieszę się, że ten standard przyjął się wśród polskich użytkowników. To duży sukces banków, które zdecydowały się udostępnić ten standard płatności, a dla użytkowników niesamowita wygoda i szybkość w transakcjach płatności w sieci czy pomiędzy znajomymi na numer telefonu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu