Smartwatch Google zadebiutuje już za kilka dni — ale już teraz nie ma on przed nami wielu tajemnic. Wiemy nawet jakie będzie miał tarcze i oficjalne paski.
Pixel Watch bez tajemnic. Wiemy już nawet jakie będzie miał tarcze i paski
Smartwatche to jedne z tych urządzeń, które z jednej strony są tylko przedłużeniem smartfona i niczym więcej niż gadżetem. Z drugiej jednak... kto już spróbuje i przywyknie do nich, ten wie, że wyjście bez nich z domu to ogromna strata. I nie mam tu nawet na myśli funkcji związanych ze zdrowiem i monitorowaniem aktywności, ale przede wszystkim powiadomienia oraz płatności, które w tej formie są po prostu wygodniejsze. To także segment, który stale rośnie — bo ludzie coraz bardziej się przekonują do tych sprzętów i przestaje im nawet przeszkadzać to, że wiele z nich trzeba codziennie ładować. Rynek stale się nasyca — i już teraz jest w czym wybierać. Ale niebawem dołączy do nich kolejny gracz — i to wyczekiwany od lat. Mowa o googlowskim Pixel Watch, o którym wiadomo już... prawie wszystko?
Premiera Pixel Watch już za kilka dni. Ale już teraz zegarek nie ma przed nami wielu tajemnic
Wiadomo że Pixel Watch zadebiutuje już 6 października. Wiosną o zegarku zrobiło się głośno po tym, jak ktoś zostawił zegarek w restauracji i świat obiegły zdjęcia smartwatcha od Google. Ale im bliżej premiery, tym więcej wiemy na temat sprzętu — i właściwie można powiedzieć, że nie ma on już dla nas tajemnic. Wiemy bowiem jakich tarcz i pasków można spodziewać się po jednym z najbardziej wyczekiwanych produktów w tej kategorii. @OnLeaks od lat dostarcza światu przecieki na temat najrozmaitszej elektroniki — i tym razem także on zaserwował nam zestaw zdjęć przedstawiających zegarek z różnymi paskami oraz prezentujący zestaw tarcz, które będzie oferował Pixel Watch.
Jeżeli faktycznie te informacje się potwierdzą, myślę, że nie będzie powodów do narzekań. Mnogość opcji w połączeniu z dość uniwersalną, okrągłą, kopertą sprawia, że prawdopodobnie każdy odnajdzie tam coś dla siebie. A nie mam też żadnych wątpliwości, że nie będziemy musieli długo czekać na opcje nie tylko od Google — i podobnie jak w przypadku innych wearables, pojawi się sporo zamienników które za kilka dolarów dorwiemy w popularnych serwisach aukcyjnych. Jeśli zaś chodzi o tarcze, to może nie są liczone w setkach, ale wyglądają bardzo estetycznie i... myślę, że każdy zainteresowany zakupem zegarka od Google znajdzie wśród nich coś dla siebie.
Oficjalna premiera zegarka już za kilka dni, wtedy przedstawiciele internetowego giganta opowiedzą o swoim produkcie i pokażą go już "na żywo". Ale przez ostatnie miesiące tyle na jego temat wyciekało (i wciąż wycieka), że możemy się raczej szykować na listę odhaczania rzeczy, o których już wiemy od jakiegoś czasu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu