Apple

Piekło zamarzło! Apple przygotowało produkt, który pochwaliła redakcja iFixit

Kamil Świtalski
Piekło zamarzło! Apple przygotowało produkt, który pochwaliła redakcja iFixit
1

Tego się nikt nie spodziewał. Apple zaoferowało coś, co chwali z czystym sumieniem nawet ekipa iFixit.

Apple od lat ganione jest nie tylko za to jak zamknięty jest ich ekosystem w kontekście konkretnych rozwiązań z oprogramowaniem, ale dostaje im się również za brak opcji samodzielnej naprawy sprzętu. I żeby była jasność: to nie jest tak, że konkurencja jest w tym temacie święta. Większość producentów w swoich sprzętach z najwyższej półki utrudnia jakiekolwiek grzebanie we wnętrzu produktu — i jeżeli coś się w tym temacie zmienia, to tylko na gorsze.

Jakiś czas temu Apple uruchomiło nową usługę, pozwalającą zdesperowanym użytkownikom wypożyczyć zestaw narzędzi do samodzielnej naprawy. Firma teraz oferuje także opcję zakupu podzespołów. Czy to dobry biznes? Cóż — to zależy. Jeżeli nie macie wprawy i chcielibyście sobie podłubać, może to okazać się frustrujące i zbyt kosztowne — bo w podobnej kwocie wykona usługę dla was oficjalny serwis.

W sieci od lat zaczytujemy się w materiałach wykonanych przez ekipę z iFixit. To specjaliści, którym żadne naprawy są niestraszne. Teraz ekipa wzięła na tapet narzędzia oferowane przez Apple w ramach samodzielnej naprawy i... no nawet najwięksi hejterzy będą musieli na chwilę się wstrzymać. Bo najwyraźniej w tym temacie gigant z Cupertino wykonał kawał dobrej roboty.

iFixit chwali narzędzia do samoobsługowej naprawy Apple

O tym że Apple dostarcza solidny zestaw narzędzi diagnostycznych swoim technikom — wiadomo nie od dziś. Teraz te same urządzenia może mieć w domowy, zaciszu każdy zainteresowany — za odpowiednią opłatą, rzecz jasna. Autorzy popularnego serwisu oceniają różne aspekty usługi jako całości. I faktycznie, nie brakuje tam pozytywnych słów kierowanych ku samoobsługowej naprawy u Apple.

Bowiem poza diagnostyką, narzędzia te oferują cały zestaw przydatnych podpowiedzi, których próżno szukać gdziekolwiek indziej. To właśnie one mogą skierować nas do odpowiedniego artykułu który podpowie jak uporać się z problemem, na który właśnie natrafiliśmy. Jednak część elementów może okazać się frustrująca i dla wielu potencjalnych domowych złotych rączek dyskwalifikująca. Gdy narzędzia te wykryją nieoficjalne części, zamiast jakiejkolwiek podpowiedzi związanej z problemem — po prostu podpiszą je jako nieoryginalne zamienniki. Nie pisną ani słowa na temat tego, czy to faktycznie tam tkwi problem.

Mimo wszystko opinia specjalistów z którymi liczy się... właściwie cały świat jest jak najbardziej pozytywna. Kwitują oni swój wpis słowami:

(...) przyjemnością będziemy korzystać z tego narzędzia podczas rozbiórki nowych iPhone'ów, aby szybko sprawdzić, czy Apple dodało jeszcze więcej sparowanych części (prawdopodobnie), czy też usunęło parowanie części (marzenie, a kiedy ustawa z Oregonu wejdzie w życie, miejmy nadzieję, że rzeczywistość).

To jedna z tych ocen, której chyba nikt się specjalnie nie spodziewał, ale... cieszymy się, że jest tak pozytywna!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu