Internet

Pięć minut. Tyle trzeba czekać, aby zagrać w Apex Legends. Wystarczy światłowód Plusa

Artur Janczak
Pięć minut. Tyle trzeba czekać, aby zagrać w Apex Legends. Wystarczy światłowód Plusa
53

Żyjemy w czasach, gdzie nikt nie chce czekać. Kiedyś pobranie jednego pliku mp3 trwało kilka minut, a my i tak cieszyliśmy się z osiągniętego wyniku. Lata mijały, prędkości rosły, a wraz z nimi nasze wymagania. Jeszcze niedawno wystarczyło włożyć płytę do napędu konsoli, odczekać chwilę i już można było cieszyć się nowo nabytą produkcją. Choć wszystko idzie do przodu, taki scenariusz przestał być realny. Wydania pudełkowe zawierające nośnik są nadal w użytku, ale mało który pozwala na szybkie uruchomienie gry. Nic więc dziwnego, że coraz więcej ludzi decyduje się na cyfrową dystrybucję. Bardzo często wydawcy pozwalają pobrać grę jeszcze przed premierą, dzięki czemu po “godzinie zero” naszym jedynym zadaniem będzie błyskawiczne przejście do rozgrywki. Mało kto chce czekać kilkanaście godzin, aż cały proces pobierania zostanie zakończony. Dlatego też, decydując się na światłowód Plusa, całość rozgrywa się w minutach — nawet przy największych tytułach.

Światłowód Plusa pozwoli zapomnieć o długim czekaniu

Gier, które zajmują prawie 100 GB lub więcej, wciąż przybywa. Twórcy korzystają z wysokiej jakości tekstur, kreują wielkie światy, oddają w nasze ręce coraz to bardziej złożone i skomplikowane produkty. To wszystko wymaga jednak sporej przestrzeni na dysku. Instalacja z płyty może i jest jakimś rozwiązaniem, ale co w przypadku, gdy w dniu premiery czeka na Was patch o wadze 50 GB? Na szczęście, nie jest to jeszcze norma, ale powoli zmierzamy w tę stronę. Lata temu, jeśli tytuł miał jakieś wady, a mimo to został wysłany do tłoczni, trzeba było kombinować na wiele sposobów.

Czasami pomagały czasopisma, gdzie na krążkach dodawano aktualizacje. Później pojawił się internet i tam umieszczano stosowne łatki. W najgorszym przypadku, dana osoba była posiadaczem uszkodzonej gry, której nie da się ukończyć, bądź trzeba zaczynać od początku i mieć nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Teraz w razie problemów można liczyć na reakcje ze strony dewelopera, choć nieraz wiąże się to z pobraniem sporej ilości danych. Po co więc czekać, jeśli na wyciągnięcie ręki mamy rozwiązanie, dzięki któremu wszystko będzie trwać “tylko chwilę”?

Zaoszczędzony czas można przeznaczyć na inne zajęcia

Przy prędkości łącza 900 Mbps człowiek nie musi się martwić, że pobranie wybranej produkcji zajmie wiele czasu. Nawet będąc daleko od domu, za sprawą dedykowanej aplikacji można ustawić wszystko i po powrocie gra będzie już gotowa. Kiedyś było to nie do pomyślenia, żeby za pomocą smartfona decydować o tym, jakie rzeczy mają się ściągnąć na dysk konsoli czy komputera. Dziś takie rzeczy już nikogo nie dziwią. Po co wychodzić z pracy, iść do sklepu i wracać do domu, żeby włożyć płytę i patrzeć, jak rozpoczyna się proces instalacji? Można przecież wszystko lepiej i szybciej przygotować, a ten czas poświęcić na coś zupełnie innego: spacer, krótkie spotkanie ze znajomymi czy po prostu samo granie.

W dobie tak dobrze rozwiniętego rynku cyfrowego wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Sam decydując się na światłowód Plusa, kierowałem się przekonaniem, aby konkretne rzeczy zabierały mi mniej czasu. Poświęcając wiele godzin na granie, nie chce się zastanawiać, jak duży będzie patch, czy w sklepie mają już moją grę i czy kurier zdąży mi ją dostarczyć. Wybieram, co chcę na cyfrowej platformie, płacę i pobieram w tym samym czasie, co reszta ludzi na świecie. Proste, szybkie i przyjemne.

Ile trzeba będzie czekać, aby zagrać w konkretną produkcję?

Postanowiłem sprawdzić czas pobierania następujących tytułów: Destiny 2, Call of Duty Black Ops 4, Battlefield 5, The Division 2, Apex Legends oraz Resident Evil 2 Remake. Cztery różne platformy: Steam, uPlay, Origin oraz Battle.net. Warto wspomnieć, że każdą z tych produkcji pobierałem i instalowałem na dysku SSD 512 GB z takimi parametrami odczytu i zapisu:

Poniżej znajdują się dane dotyczące parametrów mojego internetu:

Jeśli chodzi o czas pobierania, to warto wziąć pod uwagę, że zawiera on również proces instalacji, a w przypadku platformy Steam i RE2 także alokacji miejsca na dysku:

Jak sami widzicie, wyniki pobierania na światłowodzie Plusa są naprawdę pozytywne.

Przyszłość jest dziś

Na przestrzeni lat wielokrotnie zdarzyło mi się, że jakaś gra przestawała działać bez konkretnego powodu. Można było próbować ją naprawić na wiele sposobów. Jedną z metod było również ponowne pobranie i instalacja. W przypadku mniejszych produkcji nie miało to wielkiego znaczenia. Bywało jednak tak, że w grę wchodziło wiele gigabajtów, a internet nie należał do najszybszych z możliwych. W takich sytuacjach trzeba było zostawić komputer na noc i liczyć, że do rana wszystko się ściągnie. Zamiast godzin lub nawet dni, całość zajmuje teraz sekundy i minuty. Z grami bywa różnie, ale dobrze jest wiedzieć, że w razie awarii i innych problemów prędkość sieci nie będzie żadną przeszkodą. Ostatnio miałem tak z grą Apex Legends.

Choć nie zajmuje ona na dysku zbyt wiele miejsca, czekali na mnie znajomi. Normalnie nie byłoby mowy o wspólnej zabawie tego wieczoru. Jednak przez światłowód dane “przepływają” z naprawdę wysoką prędkością, a więc nic nie stało na przeszkodzie, aby wrócić do rozgrywki po dosłownie chwili. Wspomniany tytuł bywa kapryśny, więc jest duża szansa, że będę zmuszony po raz kolejny skorzystać z przycisku “pobierz”, ale kiedy to trwa dosłownie moment, czuję się spokojny.

Szybki internet to sama przyjemność, którą warto doświadczyć

Nie dziwię się nikomu, kto przeszedł na stronę dystrybucji cyfrowej. Choć sam jestem kolekcjonerem i lubię pudełka na półkach, doceniam, ile czasu oszczędzam w przypadku konkretnych gier. W czasach, gdy producent informuje, że nowa gra jest już dostępna w ich sklepie, jedynym w co muszę zrobić, to ją pobrać i po kilku minutach już mogę grać. To jest naprawdę wspaniałe i wygodne. Gracze PC już dawno przywykli do pobierania całych gier, bo Blu-Ray nigdy się nie przyjął na ich platformie. Wiele pecetów jest już nawet pozbawionych napędów na fizyczne nośniki. Nie dziwi zatem, że w przypadku komputerów cyfrowa dystrybucja jest numerem jeden.

DOTA 2, League of Legends, CS:GO, Apex Legends, PUBG, Fortnite i wiele innych nie znajdziemy nigdzie w wersjach pudełkowych. Są to również tytuły, gdzie często występują aktualizacje, dlatego też posiadanie szybkiego internetu, jak np. światłowód od Plusa, który mam u siebie, to najlepsze możliwe rozwiązanie.

-

Artykuł powstał we współpracy z firmą Plus

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu