Motoryzacja

Peugeot E-3008 rzuca wyzwanie Tesli Model Y i nie jest bez szans

Kamil Pieczonka
Peugeot E-3008 rzuca wyzwanie Tesli Model Y i nie jest bez szans
Reklama

Peugeot 3008 debiutował jako minivan, w drugiej generacji zamienił się w SUVa, a obecnie stał się pokaźnych rozmiarów crossoverem, który zamierza rzucić wyzwanie Tesli Model Y. Nie ma w tym żadnego przypadku, Model Y to w tym roku najlepiej sprzedające się auto w Europie.

Peugeot E-3008 może się podobać

Peugeot będący częścią koncernu Steallantis nie zamierza ociągać się z przejściem na auta elektryczne, a dzięki zastosowaniu nowej platformy zaprezentowanej kilka miesięcy temu, oferuje bardzo ciekawe modele. Jednym z pierwszych jest Peugeot E-3008 trzeciej generacji, który debiutuje jako auto elektryczne, ale w przyszłości ma być też dostępny w wersji hybrydowej (zarówno HEV jak i PHEV). To spora zmiana, bo do tej pory najpierw wprowadzono do oferty auta spalinowe, a dopiero później je elektryfikowano. 3008 to też bardzo ciekawy model pod wieloma innymi względami. Nadwozie nieco urosło do ponad 450 cm długości, a rozstaw osi to bardzo solidne 274 cm. Dzięki temu pasażerowie nie powinni narzekać na brak miejsca, nawet pomimo opadającego dachu, który pomaga osiągnąć niski współczynnik oporów powietrza (Cx = 0,28). Spory jest też bagażnik, bo oferuje solidne w tym segmencie 520 litrów.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Na obcej planecie dzieją się dziwne rzeczy. Odkryto „żywe” cząstki

Dzięki nowej platformie Peugeot E-3008 może zaoferować też świetne parametry napędu. Już podstawowa wersja ma akumulator o pojemności 73 kWh, który w połączeniu z silnikiem o mocy 213 KM napędzającym przednią oś ma pozwolić na przejechanie nawet 525 km na jednym ładowaniu. Co ciekawe w sprzedaży pojawi się też wersja z napędem na wszystkie koła z silnikami o mocy 326 KM, która będzie jednak sparowana tylko z mniejszą baterią i zaoferuje identyczny zasięg. Natomiast dla tych, którzy potrzebują możliwości pokonania większych dystansów powstanie model wyposażony w baterię o pojemności aż 98 kWh i silnik o mocy 231 KM. W takiej konfiguracji auto ma być w stanie przejechać nawet ponad 700 km.

Podstawowa ładowarka pokładowa ma 11 kW, co powinno pozwolić uzupełnić energię nawet wyczerpanej baterii w trakcie całej nocy. Opcjonalnie moc ładowania prądem zmiennym można zwiększyć do 22 kW, a w przypadku prądu stałego wynosi ona 160 kW. Nie są to wartości rekordowe, ale instalacja w tym samochodzie pracuje z napięciem 400 V. Na pokładzie nie zabraknie oczywiście hamowania regeneracyjnego (3 stopnie odzysku energii), pompy ciepła oraz opcji zasilania zewnętrznych urządzeń, maksymalnie do 3 kW.

Wnętrze może się podobać

Projektanci Peugeota znowu nieco zaszalale i zmienili wizję kokpitu. Nadal mamy tu co prawda nieco obniżoną kierownicę, ale przed kierowcą zamiast małego wyświetlacza jest ogromny panoramiczny, zakrzywiony ekran o przekątnej 22 cali, który podaje dane na temat jazdy oraz wyświetla funkcje systemu inforozrywki. Na środku deski rozdzielczej znalazł się też dotykowy panel z różnymi ikonkami, które można przesuwać i personalizować wedle własnych upodobań. Daje to szybszy dostęp do konkretnych ustawień. Kierownica jest niewielka, ale "mięsista", a tunel środkowy poprowadzono bardzo wysoko. Widać też że zastosowano sporo ciekawych materiałów, Peugeot chwali się, że w każdym samochodzie aż 500 kg wykorzystanych tworzyw pochodzi z odzysku.

Peugeot E-3008 ma trafić do salonów na początku 2024 roku,  wtedy też poznamy jego ceny. Jeśli ma być faktycznie konkurencją dla Tesli Model Y, która podbiła serca Europejczyków, to Francuzi nie mogą licytować zbyt wysoko. O tym jednak przekonamy się dopiero za kilka tygodni.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama