O tym że złośliwe oprogramowanie typu ransomware blokuje komputery na całym świecie informowaliśmy was od wczoraj na bieżąco. Petya narobiła szkód nie tylko wśród ukraińskich, rosyjskich, brytyjskich i duńskich firm — na problemy skarżą się firmy niemal z całego świata. O 11 rozpocznie się spotkanie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego zwołane przez premier Beatę Szydło.
Petya wyrządził szkody również w Polsce?
Zmasowany atak ransomware który rozpoczął się wczorajszego popołudnia uderzył w duże firmy i instytucje działające na terenie całego świata, choć największe szkody na ten moment odczuwają europejskie firmy. Dyrektor biura zarządzania usługami bezpieczeństwa w Exatel, Jakub Syta, powiedział PAP, że szereg także polskich firm został zaatakowany. Czy skutecznie — i jak duże szkody szkody im wyrządzono -- tego jeszcze nie wiemy. Sprawa jest badana i więcej informacji na ten temat możemy się spodziewać dopiero w przeciągu najbliższych godzin.
Jak działa Petya?
Według pierwszych ustaleń które napływają od specjalistów -- ransomware Petya wykorzystywany był już wcześniej -- i rozprzestrzeniany był za pomocą jednego pliku. Jak wspominał już wczoraj Jakub, to mogło być np. CV, które kierowano do działu HR. Po otwarciu pliku komputer został zainfekowany, a co gorsza — złośliwe oprogramowanie zdolne jest również do zainfekowania wszystkich maszyn znajdujących się w lokalnej sieci. Za odblokowanie dostępu do danych hakerzy żądają okupu w kryptowalucie, który wynosi około 300 dolarów.
Spotkanie sztabu kryzysowego
Premier Beata Szydło dzisiaj na godzinę jedenastą zwołała Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego w związku z atakami cybernetycznymi w Europie i w Polsce. W rozmowie z PAP Rafał Bochenek zapytany o problemy lokalne powiedział:
Jeśli chodzi o Polskę, rzeczywiście pojawiły się pojedyncze sygnały z niektórych firm, my tę sytuację analizujemy, czy rzeczywiście zakłócenia, jeśli chodzi o sieć wynikają właśnie z jakiegoś ataku, czy ich przyczyny wynikały z czegoś innego.
Najpierw Wannacrypt, teraz Petya -- rok 2017 nie jest łaskawy dla użytkowników komputerów i pokazuje, że zagrożenia o których jeszcze kilka lat temu mówiło się w teorii — teraz stały się rzeczywistością. Na szczęście specjaliści od bezpieczeństwa przyjrzeli się już nowemu złośliwemu oprogramowaniu bliżej i pojawiają się pierwsze informacje o tym, jak się przed nim ustrzec.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu