Felietony

Personalizacja w Windows Phone 8.1 - wachlarz możliwości, czy kolejny mit?

Rafał Kurczyński

Fan mobilnych okienek, technologii internetowych o...

Reklama

Windows Phone był od samego początku krytykowany przez użytkowników konkurencyjnych systemów mobilnych dominującym dzisiejszym rynkiem, a mianowicie A...

Windows Phone był od samego początku krytykowany przez użytkowników konkurencyjnych systemów mobilnych dominującym dzisiejszym rynkiem, a mianowicie Androida i iOS. Jednym z najpopularniejszych argumentów wytykającym beznadziejność platformy mobilnej Microsoftu jest wręcz znikoma personalizacja systemu w smartfonach - dzisiaj spróbuje wam pokazać, jak wygląda to naprawdę.

Reklama

Jestem użytkownikiem Windows Phone od czasu, gdy pierwsze urządzenia z „czystą” wersją nowego oprogramowania Microsoftu pojawiły się w Polsce. Były to telefony o bardzo ciekawym designu i identycznej specyfikacji sprzętowej - często sztucznie segregowane w kategorie, np. HTC Mozart był smartfonem muzycznym, HTC HD7 sprzętem idealnym do konsumowania treści, a HTC 7 Pro był najlepszym smartfonem dla biznesmenów.

Personalizacja w systemie Windows Phone 7 pozwalała nam na zmianę ułożenia kafelków, przypinania naszych ulubionych skrótów z powiadomieniami na ekranie głównym, zmianę koloru kafelków, czy też tła systemu oraz ekranu blokady. Od tego czasu minęło już parę lat, a dzisiejsza wersja systemu mobilnego Microsoftu wnosi ze sobą kolejne możliwości personalizacji naszego urządzenia.

Modyfikacje wyglądu ekranu głównego

W Windows Phone 8.1 użytkownik może personalizować swój system operacyjny na kilka różnych sposobów. Pierwszy z nich to przypinanie do ekranu głównego kafelków/skrótów (pełniących funkcję alternatywy dla widgetów) oraz dowolne rozmieszczanie ich na ekranie głównym naszego smartfona. Możliwość zmiany ich wielkości pokazuje, że dzisiejszy mobilny system operacyjny nie musi korzystać z klasycznych ikonek tak, jak ma to miejsce w systemach komputerowych i najpopularniejszych platformach mobilnych. Naturalnie mamy również możliwość umieszczania folderów oraz pustych, przeźroczystych kafelków na ekranie głównym naszego urządzenia - niestety, za pomocą dodatkowych programów z Windows Phone Store.


Gdy uporamy się już z rozmieszczaniem kafelków na pulpicie, możemy przejść do drugiego sposobu personalizacji naszego ekranu głównego - wyboru koloru tła (wybierając pomiędzy czarnym i białym) oraz koloru akcentów interfejsu i kafelków wśród wielu gotowych motywów. Nowością wprowadzoną wraz z Windows Phone 8.1 jest możliwość aktywacji trzeciej kolumny kafelków w rozmiarze 2x2 oraz ustawienia własnej grafiki jako tło kafelków na pulpicie, co pozwala nam jeszcze bardziej spersonalizować nasze urządzenia z kwadratową flagą pod ekranem.

Podsumowując, ekran Windows Phone da się personalizować na naprawdę wiele sposobów, co jednak wygląda zgoła inaczej jak w Androidzie, czy iOS, przez co dotychczasowy użytkownik któregoś z wyżej wymienionych systemów może zrazić się do platformy Microsoftu.

Modyfikacje ekranu blokady

W Windows Phone nie ma nawet tapety! - można określić jako najpopularniejszy argument bojówki Androida i iOS w bezpośrednich starciach z użytkownikami telefonów z systemem Microsoftu. Prawda jest taka, że w platformie mobilnej giganta z Redmond tapeta - w swoim klasycznym rozumieniu, znajduje się jedynie na ekranie blokady. Oprócz tego grafiką ekranu blokady może być dowolny obrazek, tapety z wyszukiwarki Bing, informacje pogodowe (z ładnymi grafikami) z aplikacji takich, jak AccuWeather, czy zdjęcia z Facebooka i Twittera.

Reklama

Jak więc widzicie, opcji personalizacji jest sporo, co nie oznacza, że ekran blokady w Windows Phone 8.1 jest ograniczony do tego stopnia, że poza zmianą tapety nic nie da się na nim zdziałać. Przechodząc do ustawień ekranu blokady, możemy zdecydować, które z wybranych przez nas pięciu programów będą wyświetlały powiadomienia o interakcji z użytkownikiem. Oprócz tego możemy zdecydować się na pozwolenie jednemu programowi na wyświetlanie rozszerzonych powiadomień, wyświetlających ich treść pod zegarem ekranu blokady.


Reklama

Jeżeli dodatkowo jesteście użytkownikiem urządzenia Nokii z ekranem Amoled lub IPS z filtrem polaryzującym Clear Black możecie skorzystać z fenomenalnego ekranu Glance Screen, będącym wygaszaczem ekranu na wzór starych Nokii, potrafiący wyświetlać godzinę, powiadomienia oraz wybraną przez nas grafikę - w moim przypadku, jest to mój ulubiony Grumpy Cat.

Dźwięki i tworzenie hubów kontaktów

Personalizacja to nie tylko wybieranie ułożenia ikonek, czy wybrania tapety ekranu - to także możliwość ustawienia swojego ulubionego dźwięku połączeń przychodzących dla poszczególnych użytkowników, co naturalnie możemy zrobić w Windows Phone bez wykorzystania dodatkowych aplikacji z Windows Phone Store. Wiedząc o tym, przydatnym może okazać się program „Zrób dzwonek”, który pozwoli nam przycinać nasze ulubione utwory tak, aby idealnie wpasowywały się do roli sygnału przychodzących połączeń.

Bardzo ciekawym pomysłem jest również możliwość tworzenia grup kontaktów, segregując ich na zasadzie hubów, które potem możemy przypiąć do ekranu głównego.

Porównanie z iOS i Androidem

Moim zdaniem porównywanie otwartego Androida do zamkniętego Windows Phone pod względem możliwości personalizacji nie ma większego sensu, ponieważ systemy te różnią się od siebie pod wieloma względami, dlatego Windows Phone najlepiej porównać z konkurencyjnym iOS-em.


Reklama

Patrząc więc na modyfikowanie systemu pod względem własnych upodobań, Windows Phone posiada więcej możliwości personalizacji interfejsu i działania urządzenia od sadowniczego iOS-a, choć tak naprawdę obydwa systemy rozwijają się w trochę innym kierunku, przez co w iOS Apple stawia na ikonki, przeźroczystość i gradienty, a Microsoft preferuje minimalizm, biel lub czerń i kontrastowe kafelki, które są podstawą Windows Phone 8.1, trafiając w gusta różnych klientów.

Według mnie nie warto tworzyć bezsensownych wojen na tle tego, który system pozwala nam na więcej lub działa stabilniej i wydajniej - każdy używa tego, co lubi, a dziś udowodniłem wam, że hejterzy nie mają racji, mówiąc, że personalizacja mobilnych okienek jest tylko nieznaczącym nic mitem, który nigdy nie stanie się faktem.

Grafiki: TheVerge, Technobuffalo;

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama