Windows

Nadchodzi rewolucja w świecie Windows. Pełna "dziesiątka" zadziała na procesorach... Qualcomma

Jakub Szczęsny
Nadchodzi rewolucja w świecie Windows. Pełna "dziesiątka" zadziała na procesorach... Qualcomma
Reklama

Tak bardzo żałuję, że do tego nie doszło rok, dwa lata temu. Qualcomm oraz Microsoft ogłosili partnerstwo, na mocy którego obydwie firmy pracują nad tym, aby dostarczyć klientom możliwość uruchomienia pełnego Windows 10 pracującego na procesorach opartych na architekturze ARM. Nie oznacza to, że dotychczasowe układy ten system będą wspierać. Dopiero nowa generacja Snapdragonów będzie w stanie uruchomić nie tylko Windows 10, ale i... aplikacje Win32.

Partnerstwo Microsoftu i Qualcomma oznacza na razie tylko tyle, że możemy spodziewać się bardzo lekkich, mobilnych i wydajnych pod kątem czasu pracy na baterii urządzeń, które będą w stanie uruchomić pełnego Windows 10. Jedno pytanie pozostaje otwarte - jakie to będą typy sprzętów? Nikt jednoznacznie nie powiedział, że muszą to być akurat telefony komórkowe, które po podłączeniu do zewnętrznego monitora, klawiatury i myszy zmienią się w pełnoprawne stacje robocze. Ale, gdyby Microsoft tak nie zrobił, byłbym bardzo zdziwiony.

Reklama

Zresztą, Microsoft zapowiadał już wcześniej "telefon absolutny", którym jest zapewne mityczny Surface Phone, testowany bardzo długo wewnątrz firmy. Brakowało jednego - emulacji środowiska Win32. Wiemy jednak, że i to powoli przestaje być dla Windows przeszkodą, dzięki nadchodzącemu mechanizmowi CHPE.

Dla dociekliwych - Windows 10 pracujący na procesorach ARM nie będzie w żaden sposób ograniczony. Zapewne wielu z Was pamięta jeszcze wcześniejsze próby Microsoftu na podbój tej architektury. Jak się skończyło? Bardzo źle. Windows RT, ze względu na bardzo brutalne ograniczenia, stał się jedną z większych porażek Microsoftu i po premierze "dziesiątki", szybko o nim zapomniano. Nie bez powodu zresztą.

Ale, czy pełny Windows 10 rozwiązuje wszystkie problemy mobilnej platformy? Zauważcie, że to wysoce nieprawdopodobne, by gigant pozwolił na uruchamianie aplikacji Win32 na telefonach komórkowych. Standardowe, desktopowe aplikacje nie są przystosowane do obsługi dotykowej. Szczególnie, gdy są one wyświetlone na małych ekranach. Jeżeli Microsoft zaprowadzi programy Win32 do sprzętów mobilnych, będą one dostępne jedynie w trybie Continuum. To oczywiście pozwala na "umowne" zalepienie dziur w mobilnej platformie, ale mimo wszystko, nijak nie rozwiązuje jej problemów. I ostatecznie - nie będzie to rozwiązanie dla każdego. Przyszłość takiego podejścia do Windows 10 to zastosowania profesjonalne i firmy.

Dlatego, o ile w tym przypadku można powiedzieć o swego rodzaju rewolucji, nie będzie ona miała ogólnego zasięgu. Taka technologia sprawdzi się w kręgach biznesowych, ale zwykły Kowalski nie będzie czuł potrzeby zakupu telefonu zdolnego do uruchamiania aplikacji Win32. Chyba, że zostaną zaproponowane bardzo wydajne, solidne, charakteryzujące się długim czasem pracy tablety z pełnym Windows 10 i architekturą ARM.


Niedawno uruchomiliśmy serwis z Pracą w IT! Gorąco zachęcamy do przejrzenia najnowszych ofert pracy oraz profili pracodawców.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama