Czekacie na GTA V w wersji na PC? W takim razie musicie uzbroić się w cierpliwość. Rockstar ponownie przekłada datę premiery. I ponownie przeprasza. ...
Czekacie na GTA V w wersji na PC? W takim razie musicie uzbroić się w cierpliwość. Rockstar ponownie przekłada datę premiery. I ponownie przeprasza.
Najpierw mieliśmy grać w styczniu. Nic z tego nie wyszło. Kolejną datą był marzec. Okazuje się, że za miesiąc też nie pogramy. Rockstar po raz kolejny przełożył datę premiery PC-towego Grand Theft Auto V. Tym razem celuje w kwiecień, a dokładnie w 14 kwietnia. Wtedy gra miałaby trafić zarówno na fizyczne, jak i wirtualne półki sklepowe. Jeśli oczywiście nie zaliczy kolejnego poślizgu. Byłoby to już naprawdę smutne, ale wcale nie takie nieprawdopodobne. Rockstar nie lubi się z PC-tami. Niektóre gry wcale się na tej platformie nie pojawiają (Red Dead Redemption), inne - jak na przykład GTA IV - dostają naprawdę kiepską optymalizację. Dlatego wszyscy trzymają kciuki, aby tym razem kod był na tyle dopracowany, by do płynnego działania nie wymagał kosmicznie mocnych maszyn. Nadzieje wzbudziła świetna wersja Maxa Payne, ale warto pamiętać o tym, że GTA to „piaskownica” i analogie do przygód niepokornego policjanta są raczej chybione.
Na pocieszenie PC-towcy, którzy złożyli zamówienia przedpremierowe, dostaną w prezencie 200 tysięcy wirtualnych dolarów do wykorzystania w GTA Online. Rockstar przeprasza tłumacząc, że gra tworzona jest od podstaw z myślą o tej właśnie platformie - przypomina też obietnice ulepszeń, przede wszystkim graficznych - a także rozbudowane opcje konfiguracji, rozdzielczości Ultra HD oraz złożony edytor służący do nagrywania i montażu materiałów wideo.
Podczas gdy PC-towcy dostali złą wiadomość, konsolowcy mają powody do zadowolenia. Wraz z informacją o przesunięciu daty premiery gry na PC, Rockstar poinformował bowiem o dacie premiery sieciowych napadów w GTA Online. Zbierajcie powoli ekipę, ponapadacie na banki już 10 marca.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu