Kto choć raz przepisywał taki wywiad audio do edytora tesktu wie, że nie jest to łatwe i przyjemne zajęcie. W zależności od dostępnych narzędzi, każdy...
Kto choć raz przepisywał taki wywiad audio do edytora tesktu wie, że nie jest to łatwe i przyjemne zajęcie. W zależności od dostępnych narzędzi, każdy radzi sobie z tym mniej lub bardziej wygodnie. Osobiście do tej pory korzystałem przy tym z VLC. Jednak okazuje się, że mamy dostępne o wiele bardziej użyteczne narzędzie do tego.
VLC może i jest wygodny, z uwagi na szereg dodatkowych ustawień i skrótów klawiaturowych, ale zawsze sprawiał mi problem, a to za daleko cofnęło i gubiłem wątek, a to za blisko i żmudne wyszukiwanie właściwego fragmentu, ale największy problem był z przełączaniem pomiędzy aplikacją a edytorem tekstu.
Ostatnio trafiłem jednak na niezwykle przydatną i funkcjonalną webową aplikację do tego o nazwie oTranscribe. Mamy tu jedynie opcję wgrania pliku audio (mp3/ogg/webm/wav), edytor tekstu oraz tylko trzy skróty klawiaturowe, które w zupełności wystarczą do wygodnego i szybkiego przepisywania tekstu.
Po wgraniu pliku uruchamiamy odtwarzanie i możemy zacząć przepisywać tekst. ESC zatrzymuje nam dźwięk, byśmy mogli zapisać pierwszy zapamiętany fragment, a F1 cofa do momentu, w którym zaczęliśmy pisać przed chwilą, ale nie dosłyszeliśmy czegoś, w celu ponownego odsłuchu. Po czym możemy kontynuować - zapamiętany fragment - ESC itd. itd. Oprócz tego mamy jeszcze kilka innych skrótów, z których akurat ja nie korzystam - F2 do przesunięcia dźwięku do przodu, F4 i F5 do przyspieszenia lub spowolnienia odsłuchiwanego dźwięku oraz kilka skrótów do formatowania przepisywanego tekstu.
Dzięki oTranscribe udało mi się skrócić czas takiego przepisywania o połowę, a więc to naprawę dobry wynik, świadczący o dobrze przemyślanym i wykonanym projekcie.
Możemy go wykorzystywać do przepisywania wywiadów czy innych form zapisywanych w audio. Nie wiem, pierwsze, co przychodzi jeszcze na myśl to wykłady ze studiów. Choć tak naprawdę nie wiem jak to teraz wygląda, czy w ogóle nagrywa się jeszcze wykłady celem późniejszego przepisywania na papier.
Niewątpliwą zaletą oTranscribe, oprócz wspomnianej obsługi skrótami klawiaturowymi, jest fakt, że odchodzi nam zupełnie konieczność korzystania z zewnętrznej aplikacji do odsłuchu i przełączania się pomiędzy oknami. Tutaj mamy wszystko na jednej stronie, łącznie z formatowaniem przepisywanego tekstu. Po wszystkim cały tekst możemy wyeksportować do pliku i zapisać na dysku lokalnym, bądź do Google Drive.
Strona główna oTranscribe.
Aplikacja oTranscribe do pobrania z Chrome Web Store.
Foto Taking Audio Notes in School via Shutterstock.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu