Rzeczywistość rozszerzona

Oto konkurencja HoloLens. Wdzięczna konkurencja

Maciej Sikorski
Oto konkurencja HoloLens. Wdzięczna konkurencja
24

Hełm HoloLens stworzony przez Microsoft to jeden z najgłośniejszych produktów (projektów) ostatnich miesięcy. Niektórzy twierdzą, że Microsoftowi uda się zrobić z tego coś większego, zaprowadzić spore zmiany na rynku. Czy tak się stanie, przekonamy się pewnie za kilka lat. Już teraz można jednak nap...

Hełm HoloLens stworzony przez Microsoft to jeden z najgłośniejszych produktów (projektów) ostatnich miesięcy. Niektórzy twierdzą, że Microsoftowi uda się zrobić z tego coś większego, zaprowadzić spore zmiany na rynku. Czy tak się stanie, przekonamy się pewnie za kilka lat. Już teraz można jednak napisać, że krok korporacji z Redmond może być niezłym wsparciem dla części startupów zajmujących się rzeczywistością rozszerzoną.

Kojarzycie firmę Meta działającą w Dolinie Krzemowej i pracującą nad okularami AR? Część Czytelników pewnie pokiwa głową. Ja nie mogłem sobie przypomnieć, czy wcześniej o nich słyszałem, więc zakładam, że nie. A na pewno nie zapadli mi w pamięć. Tymczasem działają na rynku już od roku 2012, w roku 2013 przeprowadzili udaną kampanię na Kickstarterze i zebrali prawie 200 tys. dolarów. Na co? Na produkt, który pod wieloma względami przypomina HoloLens Microsoftu. Te filmy mogą sporo wyjaśnić:

Twórcom wspomnianych okularów udało się zainteresować projektem nie tylko przedstawicieli mediów, ale też firmy i deweloperów. To już coś, lecz pomysł nie był szeroko omawiany i pewnie miał problemy z finansowaniem. A teraz pojawia się informacja, że w gogle Meta inwestorzy wpompują ponad 20 mln dolarów. Podobno impulsem do działania była prezentacja Microsoftu. Nie jest pewnie tak, że ktoś zobaczył okulary korporacji z Redmond i szybko zaczął szukać podobnych projektów u mniejszych firm, bez namysłu dał pieniądze twórcom i czeka na zyski (chociaż i takie przypadki są możliwe). Bardziej skłaniałbym się ku wersji: znali Meta, ale zastanawiali się, czy to ma sens. Microsoft przekonał ich, że ma. Skoro taki gigant bierze się za rzeczywistość rozszerzoną, to temat musi być istotny. Warto wejść.

Na pokazie HoloLens zyska Meta, ale na nich pewnie sprawa się nie skończy - inne startupy działające na tym polu też mogą wzbudzić zainteresowanie inwestorów, pojawią się kolejni gracze, którzy będą mogli wskazywać na Microsoft i przekonywać, że to nie jest bajka. Jednym pokazem producent Okien wykonał dla branży całkiem sporo. Parę lat temu było tak z Google Glass - internetowy gigant zachęcił do pracy i ośmielił ludzi z pieniędzmi, teraz, gdy okulary Google przestały pobudzać wyobraźnię, pałeczkę przejęła firma z Redmond. Przez kilka kwartałów to może być naprawdę dobre koło zamachowe dla branży.

Warto pamiętać o takim wpływie dużych firm z sektora IT. Ich produkt czy projekt nie musi bezpośrednio wywracać branży do góry nogami lub przynajmniej kierować jej na nowe tory, tworzyć innej ścieżki rozwoju. Wystarczy, że pokaże kierunek, ośmieli do działania i da wsparcie, na które będą mogli się powoływać inni twórcy. Czy obserwowalibyśmy dzisiaj rozwój biznesu rzeczywistości wirtualnej, gdyby do gry nie wmieszał się Facebook, a potem Samsung? Zakładam, że skala działań byłaby znacznie mniejsza. Podobnie będzie ze smartwatchami po wejściu do gry Apple.

Jeżeli kogoś zainteresował projekt Meta, to odsyłam na stronę twórców - znajdziecie tam specyfikację produktu, dodatkowe materiały itd.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu