Telekomy

Orange stracił w 2016 roku milion kart prepaid, ale prawie tyle samo zyskał na abonamentowcach

Grzegorz Ułan
Orange stracił w 2016 roku milion kart prepaid, ale prawie tyle samo zyskał na abonamentowcach

Orange jako pierwszych z „wielkiej czwórki” pochwalił się wynikami za IV kwartał 2016 roku. To ważne wyniki w kontekście obowiązku rejestracji kart prepaid, choć prawdziwy obraz strat poznamy dopiero w podsumowaniu 2017 roku. Orange odnotował sporą stratę netto w 2016 roku w wysokości 1,74 mld zł, kiedy w 2015 podsumował rok zyskiem 254 mln zł.

Strata ta nie powinna napawać optymizmem, ale z raport z IV kwartału wypełniony jest kilkoma wzrostami, które sprawiają, że inwestorzy powinni spać spokojnie. Co do straty Orange tłumaczy ją przeszacowaniem przyszłych przepływów pieniężnych w powiązaniu ze wzrostem stopy dyskontowej.

Strata netto Orange Polska w 2016 roku wyniosła 1 746 mln zł wobec 254 mln zł zysku netto w 2015 roku. Wynik netto za 2016 rok był obciążony niegotówkowym odpisem na aktywa w wysokości 1 793 mln zł, wynikającym z przeszacowania przyszłych przepływów pieniężnych w powiązaniu ze wzrostem stopy dyskontowej, w celu odzwierciedlenia większego ryzyka gospodarczego. Na wynik netto wpłynęła również niższa EBITDA oraz wzrost kosztów finansowych netto (o 68 mln zł względem 2015 roku), głównie w wyniku większego zadłużenia. Powyższe czynniki zostały częściowo zrównoważone przez niższe odpisy amortyzacyjne (o 146 mln zł), gdyż amortyzacja nowych częstotliwości została zrównoważona przez korzystny wpływ wydłużenia okresu użytkowania niektórych środków trwałych związanych z siecią.

Bardziej od finansowych cyferek interesująco wygląda druga tabelka. Wzrost liczby klientów usług konwergentnych i mobilnego dostępu szerokopasmowego kosztem utraty klientów stacjonarnego dostępu szerokopasmowego. Straty tego ostatniego, to też wynik odchodzenia do konkurencyjnych ofert kablowych. Przyrost klientów abonamentowych na poziomie 13,4% w porównaniu z rokiem poprzednim, przy spadku o 13,5% klientów w ofertach na kartę - nie oznacza to oczywiście, że wszyscy przenieśli się na ofertę abonamentową, to wynik spadku jednorazowych aktywacji kart.

Z drugiej strony, na liczbę usług przedpłaconych wpłynął obowiązek rejestracji kart SIM (wprowadzony w lipcu), który spowodował gwałtowny spadek jednorazowych aktywacji kart o niskim nominale. W efekcie, raportowana baza usług przedpłaconych zmniejszyła się o 1 mln. Nie wpłynęło to jednak w znaczący sposób na wyniki w tym segmencie.

Wszystko wskazuje też na to, że to nie Orange poniesie największe straty jeśli chodzi o bazę numerów prepaid (mówiło się o kilkunastu milionach numerów prepaid, które znikną z rynku), bo przy okazji wyników pochwalił się, że 96% dotychczasowej bazy zarejestrowało swój numer na dzień 1 lutego 2017 roku, czyli w wynikach za I kwartał 2017 do tego miliona straty powinno dołączyć niewiele numerów.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu