Sztuczna Inteligencja

Twórcy ChatGPT tworzą grupę, która ma nadzorować AI. Robi się niebezpiecznie?

Kacper Cembrowski
Twórcy ChatGPT tworzą grupę, która ma nadzorować AI. Robi się niebezpiecznie?
2

Sztuczna inteligencja rozwija się niezwykle szybko i gwałtownie — i zaczęło to przerażać nawet OpenAI.

Sztuczna inteligencja szturmem podbija nasze życie

Sztuczna inteligencja, czyli jeszcze jakiś czas temu melodia przyszłości i temat do spekulacji, a dziś… nieodłączna część naszego życia. AI jest coraz większą częścią naszej codzienności, czy nam się to podoba, czy też nie. DALL-E, Midjourney, ChatGPT, Bing AI, Google Bard, zmiany w programach Adobe, Windowsie 11 czy Google Workspace — a to zaledwie mała część wszystkiego, co się dzieje.

Źródło: Depositphotos

Raczej nikt nie spodziewał się tak zaawansowanego rozwoju sztucznej inteligencji i chociaż jest sporo powodów do ekscytacji, to mamy też o co się obawiać. Potwierdza to między innymi Geoffrey Hinton, jeden z trzech informatyków, który jest przez wielu nazywany „ojcem chrzestnym sztucznej inteligencji”. Hinton całe swoje życie poświęcił osiągom w tej dziedzinie, co zostało zwieńczone w 2018 roku, kiedy przyznano mu nagrodę Turinga za fundamentalną pracę, która doprowadziła do obecnego rozwoju AI.

Jak niedawno mogliśmy dowiedzieć się z wywiadu z 75-latkiem przeprowadzonym przez The New York Times, informatyk po dużej części żałuje pracy, której poświęcił całe swoje życie — a niedawno nawet odszedł z Google po to, by móc otwarcie mówić o zagrożeniach związanych z tą technologią. Hinton zaznacza, że sztuczna inteligencja jest niezwykle potężnym narzędziem i niezdrowa konkurencja na tym rynku jest zwyczajnie niebezpieczna. Dodatkowo, były pracownik Google bierze również pod uwagę najbardziej przerażający dla wielu scenariusz — czyli że w dłuższej perspektywie sztuczna inteligencja wyeliminuje rutynowe zadania i nawet całą ludzkość, gdy SI będzie już zdolne do pisania i uruchamiania własnych kodów. W rozmowie z The New York Times Hinton przyznał:

Pomysł, że to coś może stać się mądrzejsze od ludzi – kilka osób w to wierzyło. Ale większość ludzi uważała, że to daleko. Ja myślałem, że to daleko. Myślałem, że to kwestia 30, może i 50 lat, a nawet dłużej. Oczywiście już tak nie myślę.

Źródło: Depositphotos

Nie tylko Hinton. Nawet OpenAI zaczęło się obawiać

Jak się okazuje, pomimo panującego dość pozytywnego podejścia do tematu rozwoju AI, jest o co się obawiać. OpenAI, czyli firma, która jest bez dwóch zdań największym wygranym rozwoju sztucznej inteligencji (w końcu to właśnie OpenAI stworzyło DALL-E czy ChatGPT, a także uzyskało miliardy dolarów finansowania ze strony Microsoftu), zaczęła mieć w tej sprawie pewne obawy. A jeśli dochodzi do sytuacji, w której ludzie odpowiedzialni za topowe rozwiązania oparte na AI zaczynają mieć obawy w tym temacie, to warto się nad tym solidnie zastanowić.

Źródło: Depositphotos

Sam Altman, dyrektor generalny OpenAI, przyznał, że ma pewne obawy w kwestii potencjalnego wpływu zaawansowanych systemów sztucznej inteligencji na społeczeństwo. Altman jest przestraszony na tyle, że zdecydował się na założenie nowego oddziału o nazwie Superalignment, którego zadaniem jest zapewnienie, że sztuczna inteligencja nie spowoduje chaosu i… nie przejmie świata.

Superalignment, czyli nasi obrońcy przed dystopią

W ogłoszeniu OpenAI firma informuje, że „superinteligencja będzie najbardziej wpływową technologią, jaką ludzkość kiedykolwiek wynalazła, i może pomóc nam rozwiązać wiele najważniejszych problemów na świecie, ale ogromna potęga superinteligencji może być również bardzo niebezpieczna i może doprowadzić do osłabienia ludzkości, a nawet do jej wyginięcia”.

Źródło: Depositphotos

OpenAI do tego przyznaje, że chociaż superinteligentna sztuczna inteligencja może wydawać się czymś odległym, to firma wierzy, że można ją opracować do 2030 roku. Firma Altmana przyznaje jednak, że w chwili obecnej nie istnieje żaden system do sterowania lub kontrolowania potencjalnie superinteligentnej sztucznej inteligencji i zapobiegania temu, żeby odwróciła się przeciwko ludzkości. Czy mamy powody do obaw?

Źródło: OpenAI

Stock Image from Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu