OnePlusowi 7T nie można odmówić ogromnego uroku. To bardzo dobrze wróży OnePlus 7T Pro, bo obydwa urządzenia wyglądają właściwie identycznie - jednak w przypadku wersji Pro sporo zmieniono pod maską. Design obydwu przedstawicieli najnowszej topowej serii są zasadniczo nie do odróżnienia na pierwszy rzut oka. To zaś nam kompletnie nie przeszkadza.
Dzisiaj odbyła się europejska premiera kolejnego modelu "zabójców flagowców": OnePlus 7T Pro niewiele różni się od poprzednio zaprezentowanego 7T pod kątem designu. A zatem, nie ma żadnego "widocznego" argumentu za tym, by rozglądać się za najbardziej wypasioną wersją. Niemniej, warto, abyście zwrócili uwagę na różnice "pod maską", które jednak można bardzo szybko zauważyć. Nie bez znaczenia jest także odrobinę większy ekran w wersji "Pro".
Czytaj również: Oto OnePlus 7T. Dla osób, które nie idą z prądem
Podobnie jak i w bazowym modelu, za obliczenia odpowiada Spandragon 855+ wespół z 8 GB pamięci RAM. Maniacy szybkości powinni rozejrzeć się za wersją McLaren, dla której zarezerwowano przywilej w postaci 12 GB pamięci operacyjnej. Użytkownicy mogą wybierać między wersjami zapewniającymi dostęp do szybkiej pamięci UFS 3.0 128 / 256 GB. Pod tym względem wielkich niespodzianek nie ma.
Ale, OnePlus 7T Pro charakteryzuje się nieco większym ekranem o przekątnej 6,67 cala w technologii AMOLED (1080 x 2400 px). Wyświetlacz jest odrobinę "naciągnięty" na boki, a rogi zaokrąglone. OnePlus podobnie jak w bazowym modelu zdecydował się na brak notcha: przedni aparat "wystrzeliwuje" z szufladki znajdującej się na górnej części telefonu komórkowego.
Usprawnieniu poddano również zainstalowany akumulator: ten jest większy w stosunku do wariantu podstawowego o 85 mAh (4085 mAh). Nie jest to może wartość, która "porywa", ale z pewnością dzięki temu między 7T i 7T Pro nie będzie żadnych różnic w kontekście czasu pracy na jednym cyklu ładowania. A tego chyba życzą sobie użytkownicy.
Dodatkowo, OnePlus 7T Pro to także tercet aparatów z tyłu: 48MP, obiektyw z zoomem 3x oraz ultra-szeroki kąt 16MP. Jest też opcja "super makro", którą zaprezentowano w bazowym 7T.
Wspomniany akumulator można naładować za pomocą technologii Warp Charge 30T - urządzenie mobilne można naładować naprawdę szybko, bez konieczności długiego czekania przy gniazdku elektrycznym.
OnePlus 7T Pro jest więc "naprawdę Pro" sprzętem, który powinien Was zainteresować. Co więcej, jest on zauważalnie tańszy niż niektóre inne proponowane flagowce. Jeżeli poszukujecie aktualnie smartfona, może warto rozważyć akurat ten model?
Dystrybucją nowych telefonów OnePlus zajmie się NTT. Już teraz możecie zamówić modele 7T i 7T Pro w sklepie GoHero.pl. Ceny prezentują się następująco:
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
