Technologie

Okazuje się, że dobre słuchawki w biurze to prawdziwy skarb

Tomasz Popielarczyk
Okazuje się, że dobre słuchawki w biurze to prawdziwy skarb
Reklama

Organizacja pracy w dzisiejszych biurach opiera się na modelu open-space. Posiadanie własnego gabinetu stało się luksusem, na który mogą sobie pozwoli...

Organizacja pracy w dzisiejszych biurach opiera się na modelu open-space. Posiadanie własnego gabinetu stało się luksusem, na który mogą sobie pozwolić pracownicy wyższego szczebla lub... administracji publicznej. Badania pokazują, że zalet tego typu rozwiązania jest cała masa, ale trudno nazwać je idealnym, czemu... również dowodzą badania*.

Reklama

Bardzo interesujące informacje na ten temat otrzymałem od firmy Plantronics, która przeanalizowała problemy związane z pracą w biurze we współczesnych realiach. W szczególności skupiono się tutaj na wpływie hałasu na produktywność pracowników. Badanie przeprowadzono w trzech krajach: Wielkiej Brytanii, Niemczech oraz Francji. Miało ono miejsce w lutym 2015 roku w firmach zatrudniających ponad 250 (Wielka Brytania) oraz ponad 1000 pracowników (Niemcy i Francja).

Aż 96,5 proc. badanych Niemców przyznaje, że odczuwa dyskomfort w tym zakresie. W przypadku Wielkiej Brytanii oraz Francji jest to odpowiednio 89,9 oraz 93,5 proc. Respondenci zgodnie przyznają, że spadek produktywności jest efektem hałasu w biurze. Aż 65,5 proc. Francuzów przyznało, że byliby znacznie bardziej wydajni w przestrzeni o zredukowanym nasileniu zakłócających odgłosów (Wielka Brytania 54.1 proc., Niemcy 65.1 proc.). Szacuje się, że w skali roku może to przynieść straty rzędu 15 tys. funtów. Badani wskazywali też na inne problemy związane z nadmiernym hałasem. We wszystkich krajach wskazywano na migreny oraz bóle głowy. Co ciekawe aż trzy czwarte spośród nich przyznało, że pracodawcy ignorowali zgłoszenia dotyczące zbyt dużego hałasu w miejscu pracy. Abstrahując od samego badania, sam spotkałem się z przypadkami, w których pracownikom zabraniano korzystania ze słuchawek w miejscu pracy. Są jednak też pozytywne przykłady, jak na przykład pokoje nazywane "focus roomami", gdzie można liczyć ciszę.


Trudno napisać, że te wyniki są niespodzianką. Znacznie bardziej zaskakuje skala problemu, który do tej pory chyba był raczej bagatelizowany. A tymczasem w segmencie słuchawek dzieje się zaskakująco dużo. Nie mam tutaj na myśli jedynie stale podnoszonej jakości dźwięku. Powoli standardem staje się komunikacja bezprzewodowa oparta o Bluetooth a nawet WiFi. Dzięki kodekom typu aptX spadek jakości w porównaniu z użytkowaniem przewodowych headsetów jest niezauważalny - przynajmniej dla zwykłego użytkownika. A dodajcie do tego fantastyczną, aktywną redukcję szumów wprowadzaną do kolejnych modeli. Sposobności ku temu, by się "wyciszyć" jest zatem naprawdę dużo. A to zaledwie jedna strona medalu, bo dobry headset dysponuje również mikrofonem - często więcej niż jednym, co pozwala skutecznie filtrować hałas z otoczenia. Biorąc pod uwagę fakt, że dla 63 proc. Brytyjczyków (59,8 proc. Francuzów oraz 51 proc. Niemców) przy tak dużym natężeniu hałasu najtrudniejszym do wykonania zadaniem w pracy jest wykonywanie połączeń telefonicznych, odgrywa to szczególnie istotną rolę.

Szczerze mówiąc sam się o tym przekonuję dokładnie w tym momencie, w którym piszę te słowa. Paweł z Grześkiem dostali kierownicę Logitecha do testów i redakcja przekształciła się w tor wyścigowy. Założę się, że gdyby nie słuchawki, ten artykuł nigdy by nie powstał.

 

*A jak wszyscy wiemy, z badaniami jest różnie i często ich rezultaty są uzależnione od tego, kto je zleca. Patrzmy zatem na wszystko z dystansem.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama