Felietony

Office z prawdziwego zdarzenia od Google staje się faktem

Konrad Kozłowski
Office z prawdziwego zdarzenia od Google staje się faktem
52

Pakiet Office oferowany przez Microsoft jest bez wątpienia numerem jeden jeżeli chodzi o popularność, jednak rozwiązania webowe mają nad nim jedną podstawową przewagę - są zupełnie darmowe. Przeglądarkowy Office zapewnia pełną kompatybilność ze stworzonymi przez inne osoby dokumentami, ale coraz bar...

Pakiet Office oferowany przez Microsoft jest bez wątpienia numerem jeden jeżeli chodzi o popularność, jednak rozwiązania webowe mają nad nim jedną podstawową przewagę - są zupełnie darmowe. Przeglądarkowy Office zapewnia pełną kompatybilność ze stworzonymi przez inne osoby dokumentami, ale coraz bardziej podoba mi się oferta Google, dzięki której granica pomiędzy desktopowymi programami, a tymi w przeglądarce zaczyna zanikać.

Rozwój usług w chmurze bez wątpienia nadal nabiera tempa i co jakiś czas pojawiają się coraz to ciekawsze i lepsze projekty, które prezentują rozwiązania, o których niedawno można było tylko pomarzyć. Krótko mówiąc - pozostało już niewiele rzeczy, których nie zrobimy za pomocą Internetu i web aplikacji. Na tej liście nie znajdziemy z całą pewnością opcji tworzenia nowych, edytowania i przeglądania dokumentów, arkuszy kalkulacyjnych i prezentacji.

Na tym polu wyraźnie rywalizują ze sobą Microsoft i Google i wydaje mi się, że decyzja o wyborze konkretnej oferty zazwyczaj opiera się na sympatii wobec ekosystemu jednej czy drugiej firmy. Sam korzystam z obydwu rozwiązań i śledzę na bieżąco pojawiając się zmiany i ulepszenia. Muszę przyznać, że podoba mi się konsekwentnie realizowany plan przez programistów Google, którzy dokładnie wczoraj oddali w ręce użytkowników opcję tworzenia, edycji i otwierania prezentacji multimedialnych bez dostępu do Sieci. Dla dokumentów funkcja ta dostępna jest już od jakiegoś czasu, a jak zapewniają Googlersi, wkrótce doczekają się jej także arkusze kalkulacyjne.

W takim wypadku użytkownicy przeglądarki Chrome oraz systemu Chrome OS na Chromebookach i Chromeboxach będą dysponowali zupełnie darmowym, pełnoprawnym pakietem aplikacji biurowych. Po podłączeniu do Sieci wszystkie dokonane zmiany będą błyskawicznie zsynchronizowane z plikami na Dysku Google i właśnie ten brak ewidentnej granicy pomiędzy pracą online i offline może mieć spore znaczenie w rywalizacji z konkurencją.

Jeżeli uaktywniliście już na swoim koncie obsługę dokumentów w trybie offline, to nie musicie nic robić by móc korzystać ze Slides offline. Jeżeli tego jeszcze nie zrobiliście wystarczy odwiedzić stronę dysku Google i wybrać "Więcej" z menu po lewej, a następnie kliknąć na "Włącz tryb offline". Warunkiem jest posiadanie zainstalowanej aplikacji Dysk Google z Web Store dla Chrome.

Źródło: Google Blog via TNW. Źródło grafik: Google, Microsoft.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu